Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Czego nie dostrzega były premier Włoch. Piekarczyk: Jestem wdzięczny Berlusconiemu

Nie sądzę, żeby pogląd Silvio Berlusconiego dotyczący akceptacji przez Ukrainę żądań Putina był podzielany przez Szwedów, Finów, Norwegów, Polskę, Ukrainę, a to jest żywy środek Europy. Berlusconi w ten sposób marginalizuje siebie i wpływ włoskiej polityki na Europę. Umacnia środek ciężkości Europy, który jest teraz w kręgu okołobałtyckim. Jestem wdzięczny Berlusconiemu, że bardzo istotnie dołożył się do tego, by umacniać i konsolidować Międzymorze - powiedział w programie Katarzyny Gójskiej w TV Republika bard Strefy Wolnego Słowa, Paweł Piekarczyk.

Silvio Berlusconi
fot. European People's Party - EPP Summit, 21 October 2021, Brussels, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=111620843

Były premier Włoch, Silvio Berlusconi podczas kongresu swojej partii kilka dni temu twierdził, że "wysyłanie broni na Ukrainę oznacza, że jesteśmy współwalczącymi, że też jesteśmy w stanie wojny".

Na łamach "Corriere della Sera" powtórzył tezy swojego wystąpienia. - Spróbujmy szybko zakończyć tę wojnę. Gdybyśmy mieli wysyłać broń, lepiej byłoby nie chwalić się tym tak bardzo - twierdził. Dodawał, że "zjednoczona Europa musi złożyć propozycję pokojową, starając się skłonić Ukraińców do zaakceptowania żądań Władimira Putina".

Donald Tusk, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej, w przemówieniu odtworzonym na kongresie Forza Italia stwierdził, że dzięki Berlusconiemu partia "będzie nadal siłą napędową dla Włoch i lepszej Europy".

O te słowa Donalda Tuska i Silvio Berlusconiego byli pytani w programie Katarzyny Gójskiej w TV Republika Piotr Lisiewicz i Paweł Piekarczyk.

- To jest to obrzydlistwo, które już społeczeństwa zachodnie widzą i które trzeba z tego Zachodu wygnać. Musimy pracować z całych sił, by to wygnanie się dokonało. Kompletnie nie wierzę polskim realistom, którzy mówią, że "wszyscy później pójdą robić biznesy". Andrzej Duda świetnie powiedział w Kijowie - "nie ma powrotu do tej formuły, że robimy biznes jak zwykle". Dlaczego nie ma? To jest pierwsza wojna, którą widzimy online, za pomocą świetnej ukraińskiej polityki informacyjnej ludzie widzą ogrom zbrodni rosyjskich, ogrom prymitywizmu rosyjskiego, cynizmu, hitleryzmu - powiedział Lisiewicz.

Komentując szokujące doniesienia o gwałtach na dzieciach w Ołeksandriwce, dziennikarz dodał, że "jeśli Europa widzi te obrazy, to jest ogromny potencjał, by tym bydlakom naprawdę zaszkodzić".

- I żeby taki Berlusconi, taki Tusk czy inny polityk, który chciałby robić dalej interesy z Rosją, czy się układać, żeby był zmieciony, zhejtowany, zniszczony przez własnych wyborców. Żeby wiedział, że straci stołek, jeśli tak będzie robił. Ku temu powinna zmierzać cała nasza działalność, działalność Polski. Żeby tę europejską realpolitik zgnieść lub bardzo mocno osłabić

- ocenił Piotr Lisiewicz.

Zdaniem Pawła Piekarczyka, Silvio Berlusconi "nie zauważył drobnej rzeczy, jaką jest zmiana środka ciężkości".

- Nie sądzę, żeby jego pogląd był podzielany przez Szwedów, Finów, Norwegów, Polskę, Ukrainę, a to jest żywy środek Europy. Berlusconi w ten sposób marginalizuje siebie i wpływ włoskiej polityki na Europę. Umacnia środek ciężkości Europy, który jest teraz w kręgu okołobałtyckim. Jestem wdzięczny Berlusconiemu, że bardzo istotnie dołożył się do tego, by umacniać i konsolidować Międzymorze

- wskazał Piekarczyk.

 



Źródło: TV Republika

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
md
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo