Kombi ze sportowym sercem. Testujemy Cuprę Leon Sportstourer
Seat wprowadził na rynek markę Cupra, aby do swoich i tak dynamicznych już i emocjonalnych samochodów, wprowadzić jeszcze więcej luksusu, dynamiki i serca. Cupra Leon w wersji Sportstourer pokazuje, że nawet w założeniu rodzinne kombi może być chwytającym za serce bardzo dynamicznym, pełnym emocji autem.
Zacznijmy od wyglądu – stalowoniebieski kolor, drapieżny grill, logo i piękne felgi na dużych kołach w kolorze brązu – wszystko dobrane w punkt. W środku takaż stalowo niebieska skórzana tapicerka doskonale komponuje się z szarym wnętrzem. Wszystko doskonale spasowane i bardzo wysokiej jakości. Cupry nie należą do samochodów, co do których można by wykazywać jakieś braki w wyposażeniu. Automatyczna skrzynia biegów, trójstrefowa klimatyzacja, nawigacja z systemem multimedialnym, siedem poduszek powietrznych – tak można wymieniać i wymieniać. Dziwi tylko, że producent każe sobie dopłacać za ładowarkę indukcyjną do smartfona.
Auto oferuje dużo miejsca dla kierowcy i pasażera z przodu, z tyłu dla dwóch osób średniego wzrostu, wysokim może być nieco niewygodnie, jeśli chodzi o miejsce na nogi. Bagażnik ma 470 litrów pojemności, czyli jak na kombi nie najlepiej, ale jest bardzo ustawny.
Leona napędza dwulitrowy benzynowy silnik o mocy 300 koni mechanicznych i 400 niutonometrach momentu obrotowego. I właściwie na tym można skończyć. 300 KM i 400 Nm – wyobrażają sobie Państwo, jak to może jeździć? Teraz dodajcie do tych wyobrażeń jakieś 30 procent na plus i mniej więcej będziecie wiedzieć. Oczywiście autem tym możemy jeździć w każdy wybrany sposób. Dzięki trybom jazdy. Komfort powoduje, że dysponujemy wygodnym rodzinnym kombi spalającym sporo poniżej 10 litrów benzyny na 100 kilometrów, a na przykład wciśnięcie dostępnego na kierownicy przycisku z logiem Cupra powoduje, że auto przemienia się w rajdową wyścigówkę – z odpowiednio twardym zawieszeniem, czujną kierownicą i zupełnie innymi odczuciami w zakrętach.
Oczywiście możemy sobie ustawiać wszelkie parametry auta – w trybie individual – indywidualnie - jak sama nazwa wskazuje. Zabawa jest przednia. I to wszystko za 180 tysięcy złotych. Jak na taaakie auto i dzisiejsze zwariowane ceny – to niemal okazja.
DANE TECHNICZNE:
Silnik 1984 ccm
Moc 221 kW/300 KM / 5300 obrotów
Przyspieszenie 0-100 km/h 5,9 s.
Moment obrotowy 400 Nm /2000 obr.
Prędkość max. 250 km/h
Zużycie paliwa wg producenta, cykl mieszany ok 8.3 l /100 km
Masa własna/całkowita 1490/1970 kg
Wymiary (dł./szer./wys.) 4657 mm/1799/1437
Pojemność bagażnika 470 – 1450 litrów
Cena od (Sportstourer 2.0 TSI 245 KM) 156 200 zł
Samochód testowy ok. 180 000 zł
Wyposażenie m.in. 7 poduszek, klimatyzacja automatyczna trzystrefowa, ABS, ESP, ESC, system multimedialny, nawigacja, czujniki parkowania z przodu i tyłu, kamera cofania, automatyczna skrzynia biegów, oświetlenie LED, ładowarka telefonu komórkowego w schowku (opcja 936 zł)
Źródło: niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
