Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Putin porównał Rosję do...autorki książek o Harrym Potterze. Mocna odpowiedź pisarki

Podczas wygłoszonego w piątek przemówienia Władimir Putin stwierdził, że Rosja padła ofiarą „kultury wykluczenia” jak J.K. Rowling, autorka słynnej serii o Harrym Potterze. Na odpowiedź pisarki nie trzeba było długo czekać.

J. K. Rowling
youtube.com/printscreen

Rowling napisała pierwszą książkę o nastoletnim czarodzieju w 1997 roku, a ostatni tom dekadę później. Seria okazała się być gigantycznym przebojem i przyniosła jej fortunę, została też zekranizowana przez Hollywood. W połowie 2020 roku Rowling, znana skądinąd z mocno lewicowych poglądów, wywołała oburzenie lewicy poprzez wypowiedzi krytykujące gender. Wywołało to oburzenie wśród lewicowych aktywistów i części fanów, a aktorzy grające wymyślone przez nią postaci szybko się od niej odcięli. Nie zaproszono jej również do przygotowanego przez HBO programu poświęconego 20 rocznicy premiery pierwszego z filmów opartych o jej książki. 

Po agresji na Ukrainę Rosja stała się międzynarodowym pariasem, a proces ten nasila się z każdym dniem i każdą kolejną rosyjską zbrodnią wojenną. Rosja nie tylko została objęta licznymi sankcjami przez zachodnie rządy – już teraz jest obłożona większą ilością sankcji niż Korea Północna – ale także wycofują się z niej kolejne firmy, a te które się nie wycofały narażają się na bojkoty konsumenckie. Putin w związku z tym stwierdził, że jego kraj, podobnie jak autorka książek o Harrym Potterze, padł ofiarą „kultury wykluczenia”. 

W swoim przemówieniu Putin zauważył, że Rowling „nie spełniła żądań” swoich krytyków, co wywołało falę nienawiści wobec niej. Nie zauważył najwyraźniej, że jest różnica pomiędzy kilkoma komentarzami na Twitterze a brutalną napaścią na suwerenne państwo, bo stwierdził, że dokładnie to samo stało się z Rosją. „Teraz starają się unieważnić nasz kraj” - powiedział - „Mówię tutaj o progresywnej dyskryminacji wszystkiego, co rosyjskie”. 

W dalszej części przemówienia słowa Putina były jeszcze bardziej kuriozalne. Porównał „kulturę wykluczenia” do nazistów palących książki nieprawomyślnych autorów. Takie porównania pojawiały się wcześniej także na zachodzie, ale Putin stwierdził, że w Rosji – która m.in. zabiła miliony Ukraińców sztucznie wywołaną klęską głodu czy doprowadziła do zniknięcia wielu syberyjskich ludów – coś takiego byłoby niemożliwe. „Nie można sobie wyobrazić czegoś takiego w naszym kraju i chroni nas przed tym nasza kultura” - mówił - „I jest dla nas nierozerwalna od naszej ojczyzny, od Rosji, gdzie nie ma miejsca na etniczną nietolerancję, gdzie przez wieki reprezentanci tuzina grup etnicznych żyli razem”. 

Rowling szybko odpowiedziała na kuriozalne słowa Putina.

„Być może zachodniej kultury wykluczenia nie powinni krytykować ci, którzy obecnie masakrują cywili za przestępstwo stawiania oporu, albo ci, którzy zatruwają i wrzucają do więzień swoich krytyków”

- napisała na swoim Twitterze dodając, że stoi po stronie Ukrainy. Dodała też link do artykułu BBC o Nawalnym. 

W kolejnych tweetach Rowling przypomniała, że założona przez nią organizacja charytatywna Lumos już dzień po rosyjskiej inwazji rozpoczęła zbiórkę funduszy na pomoc ukraińskim sierotom. Zebrane przez nich pieniądze pójdą bezpośrednio na pomoc sierotom, zwłaszcza niepełnosprawnym, których nie udało się ewakuować z sierocińców w strefach walk. Lumos we współpracy z ukraińskim rządem pomaga ukraińskim sierocińcom od 2013 roku. Rowling obiecała, że z własnych pieniędzy podwoi każdą dotację do miliona funtów. 

 



Źródło: Sky News, niezalezna.pl,

 

#Ukraina

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wiktor Młynarz
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo