Wlk. Brytania: niewielu uchodźców otrzymało wizy
Do tej pory 8600 uchodźców z Ukrainy otrzymało wizy w ramach ścieżki dla tych, którzy mają krewnych już mieszkających w W. Brytanii - ogłosiła szefowa MSW Priti Patel. Broniła zarazem decyzji, by nie rezygnować z wiz ani kontroli bezpieczeństwa.


Patel podczas wystąpienia na konferencji Partii Konserwatywnej przyznała, że sceny, które widziała będąc kilka dni temu na granicy polsko-ukraińskiej "rozdzierały serce", jednak wyjaśniła, że "czasy konfliktu podkreślają naszą potrzebę zachowania czujności", a "niestabilność na świecie niesie ze sobą większe zagrożenia".
"Zaledwie cztery lata temu rosyjskie służby wywiadu wojskowego użyły broni chemicznej na brytyjskiej ziemi - stało się to w Salisbury, którego mieszkańcy mogli czuć się całkowicie bezpieczni" - mówiła szefowa MSW.
"Prawda jest taka, że bardzo mała liczba osób może dokonać całkowitego spustoszenia, a Rosja ma tradycję potajemnej, wrogiej działalności. I obawiam się, że naiwnością i błędem jest myślenie, że tylko mężczyźni mogą być tajnymi agentami lub że przepływy uchodźców nie będą przedmiotem jakiejś formy wykorzystania"
- podkreśliła.
Brytyjski rząd uruchomił dwie ścieżki dla uchodźców z Ukrainy. Pierwsza przeznaczona jest dla osób, których krewni już legalnie mieszkają w Wielkiej Brytanii, a druga to program Domy dla Ukrainy. W ramach niego osoby prywatne, organizacje charytatywne, kościoły czy władze lokalne mogą zgłaszać chęć przyjęcia pod swój dach uchodźców z Ukrainy na co najmniej sześć miesięcy. Od czasu otwarcia rejestracji w poniedziałek gotowość goszczenia ich zgłosiło ponad 150 tys. osób.
Źródło: PAP, niezalezna.pl

