Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Zamach przed Smoleńskiem

Mąż przed wylotem do Katynia otrzymał informację, że jest sygnał o planowanym zamachu na statek powietrzny. Mówił, że ma nadzieję, iż służby specjalne wiedzą, co robią – ujawniła wczoraj w Sejmie Ewa Błasik podczas posiedzenia zespołu ds. wyjaśnienia

Mąż przed wylotem do Katynia otrzymał informację, że jest sygnał o planowanym zamachu na statek powietrzny. Mówił, że ma nadzieję, iż służby specjalne wiedzą, co robią – ujawniła wczoraj w Sejmie Ewa Błasik podczas posiedzenia zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.

Informacja nie przebiła się na czołówki mainstreamowych mediów, ich dziennikarze śledczy nie zainteresowali się tym, kto mógł planować zamach. A wystarczy przypomnieć medialny zgiełk w sprawie więzień CIA w Polsce, czy też zakrawające na groteskę „śledztwo” „GW” w sprawie pobytu abp. Hosera w Rwandzie. Ale w sprawie planowanego zamachu prorządowe media milczą. Wolą przytaczać słowa Komorowskiego, który został prezydentem RP tylko dlatego, że w Smoleńsku wydarzyła się katastrofa, o jej „arcyboleśnie prostej” przyczynie, czyli o błędzie pilotów. Do tej pory mogliśmy jednak się przekonać, że to nie arcybolesne bzdury zwyciężają, ale prawda. Jak się okazało, że przed katastrofą nie było w kokpicie pilotów gen. Błasika (chociaż przez dwa lata rządowe tuby medialne usiłowały nam to wmówić). I tak poznamy prawdę o planowanym zamachu, o którym mówiła wczoraj Ewa Błasik. Nawet jeśli miałoby to trwać wiele lat.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Dorota Kania
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo