Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Rosja zaatakuje Polskę? Müller: Nie mamy na ten moment takich sygnałów

Jak przekazał Piotr Müller, na ten moment rząd nie ma informacji o tym, by Polska miała być bezpośrednią ofiarą działań o charakterze militarnym ze strony Rosji. Podczas rozmowy w Polskim Radiu 24 oznajmił również, że przedstawiciele naszego kraju są w stałym kontakcie z sojusznikami w sprawie sytuacji na Ukrainie.

Piotr Müller
Zbigniew Kaczmarek/Gazeta Polska

Müller, pytany w Polskim Radiu 24 o podejmowane przez polski rząd działania w związku z sytuacją na Ukrainie, podkreślił, że w tej sprawie Polska jest w stałym kontakcie z sojusznikami europejskimi i amerykańskimi. "Jesteśmy gotowi na to, żeby podjąć działania dyplomatyczne oraz inne działania na arenie międzynarodowej, aby odstraszyć Rosję od tego typu zachowań. Liczymy tutaj przede wszystkim na wspólny front europejski" - powiedział Müller.

Przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość na najbliższym posiedzenie Sejmu zaproponuje uchwałę wzywającą państwa NATO oraz Unii Europejskiej do jedności z Ukrainą wobec rosyjskiej agresji wymierzonej w ten kraj.

"Na ten moment, na dzisiaj, nie mamy sygnałów co do tego, żeby Polska miała być bezpośrednią ofiarą działań o charakterze militarnych ze strony Rosji. Oczywiście jesteśmy już ofiarami choćby wojny hybrydowej na granicy polsko-białoruskiej. Stąd też decyzja o tym, aby budować zaporę na tym odcinku i ona właśnie na przełomie stycznia i lutego będzie rozpoczęta. To jedno z przygotowań na najbliższe miesiące, a nawet lata, jeżeli chodzi o zagrożenia ze wschodu"

- wskazał rzecznik rządu.

Wyraził nadzieję, że podejmowane dotychczas działania powstrzymają Rosję przed atakiem na Ukrainę. "Jest jasna deklaracja ze strony najważniejszych państw, że to spotkałoby się z bardzo szerokimi sankcjami, które dotkną Rosję" - podkreślił.

Pytany, czy nasz kraj pomoże militarnie Ukrainie, Müller odpowiedział, że w tym temacie Polska jest w stałym kontakcie ze społecznością międzynarodową - z partnerami europejskimi i amerykańskimi. "Czekamy też na zapotrzebowanie ze strony Ukrainy. Na tym etapie jestem w stanie powiedzieć tyle, bo każdy krok w tym zakresie musi być uzgodniony, musi być jasny, natomiast nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie podejmowali działań, które mogą pomóc Ukrainie w najbliższym czasie, działań dyplomatycznych, również innych, jeśli one będą potrzebne" - oświadczył Müller.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego

W piątek sekretarz stanu USA Anthony Blinken po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem w Genewie powiedział, że Rosja stoi przed wyborem, może wybrać rozwiązanie dyplomatyczne, które prowadzi do pokoju i bezpieczeństwa, lub drogę, która wiedzie tylko do konfliktu, surowych konsekwencji i międzynarodowego potępienia. USA, ich sojusznicy i partnerzy wspierają Ukrainę i są przygotowani na oba warianty - podkreślił.

Zwołanie na piątek Rady Bezpieczeństwa Narodowego - zapowiedział prezydent Andrzej Duda, który uczestniczył w poniedziałek w międzynarodowych konsultacjach ws. sytuacji wokół Ukrainy i na wschodniej flance NATO. W poniedziałek wieczorem odbyła się, w formie wideokonferencji, rozmowa prezydenta USA Joe Bidena z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy oraz przywódców Niemiec, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii, UE i NATO.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo