Ruda WRON-a rozdrażniona » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Dobry występ Polaków w Rajdzie Dakar. Biało-czerwoni znów na podium

Marek Goczał i Łukasz Łaskawiec zajęli drugie miejsce na piątym etapie Rajdu Dakar w klasie pojazdów UTV. Jego brat Michał z Szymonem Gospodarczykiem uzyskali dziewiąty czas, a Aron Domżała z Maciejem Martonem - 15. Dzień był także udany dla był udany dla zawodników Orlen Teamu. Jakub Przygoński w Mini był szósty, motocyklista Maciej Giemza 15., a jadący quadem Kamil Wiśniewski zajmował trzecie miejsce w momencie przerwania rywalizacji.

fot. facebook.com/przygonski

To był bardzo długi dzień. Odcinek specjalny mierzył niemal 400 kilometrów i był bardzo skomplikowany nawigacyjnie. Dojeżdżamy do mety na drugim miejscu, co na pewno jest powodem do zadowolenia. Jechaliśmy tyle, ile się dało

- relacjonował swojemu zespołowi na mecie odcinka specjalnego Marek Goczał.

To był dla nas bez wątpienia najtrudniejszy i najgorszy odcinek tegorocznego Dakaru. Złapaliśmy dwa kapcie i kilka razy zabłądziliśmy. Musimy szybko poukładać sobie pewne rzeczy w głowie i wrócić do walki jeszcze bardziej skoncentrowani. Chcemy walczyć o podium w tej imprezie i nie możemy sobie już pozwolić na błędy

– dodał jego brat - Michał Goczał.

Polscy kierowcy nie zawodzą w Dakarze

Domżała z Martonem przeżywają ostatnio duże problemy. W środę mieli wypadek i stracili kilka godzin, ponadto Domżała narzeka na łzawiące oko, co utrudnia mu kierowanie pojazdem.

Piąty etap w klasie UTV wygrali Brazylijczycy Rodrigo Luppi De Oliveira i Maykel Justo. Wcześniej wszystkie etapy padały łupem polskich załóg – po dwa wygrali Marek Goczał z Łaskawcem i Michał Goczał z Gospodarczykiem, a jeden Domżała z Martonem.

De Oliveira i Justo objęli prowadzenie w klasyfikacji generalnej, spychając na drugą pozycję Amerykanina Austina Jonesa i Brazylijczyka Gustavo Gugelmina. Na trzecim miejscu pozostali Michał Goczał i Gospodarczyk, którzy tracą do liderów 22.25. Marek Goczał z Łaskawcem zajmują szóste miejsce, a Domżała z Martonem 24.

Dobry występ Orlen Teamu

Kolejny udany dzień zaliczył w Rajdzie Dakar Jakub Przygoński. Po słabszych pierwszych etapach w środę był ósmy z niewielką stratą do zwycięzcy, a dzień później uplasował się jeszcze o dwie pozycje wyżej. Wygrał Heng Lategan z RPA (Toyota), a Polak stracił do niego zaledwie 3.20.

Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymał ósmy w czwartek Katarczyk Nasser Al-Attiyah (Toyota). Przygoński awansował o jedną pozycję i jest szósty ze stratą 1:10.24 do lidera. Jednak do zajmującego trzecie miejsce Argentyńczyka Lucio Alvareza (Toyota) traci niespełna 20 minut.

Maciej Giemza uzyskał swój najlepszy wynik w tegorocznym Dakarze. Do zwycięzcy Toby’ego Price’a stracił niewiele ponad 13 minut i w klasyfikacji generalnej awansował na 32. pozycję. Prowadzenie w rajdzie utrzymał 13. w czwartek Brytyjczyk Sam Sunderland (GasGas).

Bardzo dobrze pojechał także drugi z Polaków Konrad Dąbrowski (KTM), który uzyskał 30. czas i w „generalce” jest 35. Oczywiście wciąż są to wyniki nieoficjalne.

W piątek uczestników Dakaru czeka kolejny etap wokół Rijadu.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Rajd Dakar #Jakub Przygoński #Orlen Team

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
jm
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo