Ruda WRON-a rozdrażniona » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Wysokie ceny gazu i energii. Rząd zapowiada rekompensaty. Müller: Przygotowujemy rozwiązania

- Przygotowujemy potencjalne warianty dodatkowych rozwiązań, które mogłyby zrekompensować albo zmniejszyć obciążenia związane z podwyżkami cen energii i gazu - zapewnił rzecznik rządu Piotr Müller. Zaznaczył też, że obecny system handlu uprawnieniami do emisji CO2 (system ETS) został przyjęty wiele lat temu, ale teraz "widać, po działaniach, że wymaga gruntownej reformy". "Do tego jest potrzebna zgoda polityczna" - podkreślił.

pixabay

Rzecznik rządu mówiąc na briefingu prasowym w Sejmie o dotychczasowych działaniach osłonowych rządu, które mają pomóc w zrekompensowaniu podwyżek cen wskazał m.in. na obniżenie VAT na energię elektryczną, gaz, ciepło systemowe, czy obniżenie akcyzy.

"Natomiast kluczową rzeczą jest to, aby tak naprawdę zwalczyć przyczynę wysokich cen gazu i wysokich cen energii"

- zaznaczył. Stwierdził, że są tu dwie przyczyny: szantaż gazowy ze strony Rosji i potencjalnie zbliżające się uruchomienie gazociągu Nord Stream2, a także nieefektywna i źle przemyślana polityka UE, "a konkretnie rynek manipulacji cenami uprawnień do emisji dwutlenku węgla".

"To są dwie rzeczy, które powodują z jednej strony na rynku gazowym, a z drugiej strony na rynku energii, wzrosty cen. My oczywiście ze względu na to, że ten wzrost cen jest widoczny przygotowaliśmy tarczę antyinflacyjną. Ale potrzebne są również działania, które mogą zablokować tę manipulację cenami. Z jednej strony jest to skuteczna próba zablokowania uruchomienia Nord Stream2, a z drugiej strony rzetelna i głęboka reforma polityki handlu emisjami dwutlenkiem węgla"

- mówił Müller.

Stąd też - dodał - premier Mateusz Morawiecki zaapelował do Donalda Tuska, by "jako przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej wsparł działania rządu w zakresie reformy tego systemu".

Rzecznik rządu zaznaczył, że obecny system handlu uprawnieniami do emisji CO2 (system ETS) został przyjęty wiele lat temu, ale teraz "widać, po działaniach, że wymaga gruntownej reformy". "Do tego jest potrzebna zgoda polityczna" - podkreślił.

Müller zapewnił też, że rząd cały czas przygląda się sytuacji na rynku energii i gazu.

"Przygotowujemy potencjalne warianty dodatkowych rozwiązań, które mogłyby zrekompensować albo zmniejszyć obciążenia związane z podwyżkami cen energii i gazu. Część z nich weszła w życie 1 stycznia, ale cały czas monitorujemy sytuację, jesteśmy gotowi na to, aby podjąć kolejne działania"

- deklarował rzecznik rządu.

We wtorek wejdzie w życie ustawa o dodatku osłonowym, która ma pomóc niektórym gospodarstwom domowym w pokryciu części kosztów energii oraz rosnących cen żywności.


W grudniu 2021 r. Urząd Regulacji Energetyki podał, że w wyniku zatwierdzonego przez prezesa URE wzrostu stawek taryfy na gaz największego sprzedawcy PGNiG OD miesięczne rachunki gospodarstw domowych używających gazu do przygotowania posiłków wzrosną ok. 9 zł netto miesięcznie. Urząd podał też, że od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku za prąd przeciętnego gospodarstwa domowego wyniesie ok. 24 proc., co oznacza wzrost o ok. 21 zł netto miesięcznie.

Media donoszą, że podwyżki cen gazu dla odbiorców sięgają nawet kilkuset procent. Dotyczy to głównie podmiotów prowadzących działalność gospodarczą, samorządów, ale i również części wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, które mają własne kotłownie gazowe (kotłownie zbiorcze).

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo