Braun popracował w Sejmie pół godziny. Nie założył maski i wykluczono go z posiedzenia. WIDEO
Posiedzenie Sejmu zaczęło się niemal tradycyjnie, bo znów uwagę skupiono na pośle Konfederacji Grzegorzu Braunie. Polityk konsekwentnie odmawia założenia maseczki zakrywającej usta i nos, przy czym równie konsekwentnie marszałek Sejmu Elżbieta Witek wyklucza go z posiedzeń.

Sejm w piątek, po godz. 9 rozpoczął jednodniowe posiedzenie, na którym będzie głosował m.in. nad projektem budżetu państwa na 2022 r. Nie jest wykluczone zblokowanie poprawek i przeprowadzenie finalnie nie ponad 500, a tylko kilku głosowań.
Już na samym początku posiedzenia, marszałek Sejmu Elżbieta Witek wykluczyła posła Konfederacji Grzegorza Brauna. Powód? Ten sam co przy poprzednich wykluczeniach - brak maseczki.
Po kilku prośbach, marszałek zaczęła przywoływać do porządku już na podstawie regulaminu Sejmu. To na niewiele się zdało. Ostatecznie, na podstawie art. 175 ust. 5 Regulaminu Sejmu, marszałek posła z posiedzenia wykluczyła.
ZOBACZ NAGRANIE:
O analogicznym zajściu pisaliśmy w ubiegłą środę. Wtedy także Poseł Konfederacji został wykluczony za odmowę założenia maseczki ochronnej. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek apelowała o to kilkukrotnie. W końcu stwierdziła, że poseł uniemożliwia prowadzenie obrad.
Źródło: niezalezna.pl

