Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Stan wojenny - walka o utrzymanie dyktatury. Prof. Roszkowski: To wojna wypowiedziana społeczeństwu

„W historii najnowszej nie zdarzało się, by władze jakiegoś kraju wypowiedziały wojnę swojemu społeczeństwu” - pisze historyk, prof. Wojciech Roszkowski w artykule z okazji 40. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. „Przyczyną był status Polski jako kraju wasalnego wobec ZSRS i chęć, zarówno na Kremlu, jak i w kręgach władzy w Warszawie, utrzymania za wszelką cenę komunistycznej dyktatury” - wskazuje. Tekst ukazał się na stronach chorwackiego tygodnika „Nacional”.

Unknown authorUnknown author, Public domain, via Wikimedia Commons

„Można powiedzieć, że komunizm był systemem, w którym władze stale walczyły ze społeczeństwem, stosując przemoc wobec mieszkańców, ale to, żeby mimo to należało dodatkowo ogłaszać stan wojenny, zdarzyło się tylko w komunistycznej Polsce w grudniu 1981 roku. Przyczyną był status Polski jako kraju wasalnego wobec ZSRR i chęć, zarówno na Kremlu, jak i w kręgach władzy w Warszawie, utrzymania za wszelką cenę komunistycznej dyktatury”

- podkreśla polski historyk.

Roszkowski tłumaczy, że powstanie we wrześniu 1980 roku niezależnego związku zawodowego „Solidarność” stanowiło „największe wyzwanie ideologiczne i polityczne wobec systemu komunistycznego”. Przypomina, że "Solidarność" była nie tylko związkiem zawodowym, ale i masową organizacją opozycyjną.

„"Solidarność" godziła także w komunistyczną ideologię - w państwie rzekomo rządzonym w imieniu "klasy robotniczej" ta właśnie grupa społeczna zorganizowała się przeciw władzy”

- zaznacza profesor.

„Ponad rok walki między władzami partyjnymi i "Solidarnością" doprowadził pod koniec 1981 roku do osłabienia tego związku i wymęczenia społeczeństwa kryzysem gospodarczym, a nacisk Kremla i chęć utrzymania władzy przez polską partię komunistyczną spowodował, że ekipa gen. Wojciecha Jaruzelskiego zdecydowała się na desperacki krok”

- pisze o wydarzeniach sprzed 40. lat Roszkowski.

Historyk wspomina również o losie żołnierzy, często młodych poborowych. „Haniebna decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego stwarzała więc sytuację przymusową, w której przed setkami tysięcy młodych Polaków stawał tragiczny wybór między narodową apostazją i bohaterstwem” - ocenia. Dopowiada, że „decyzja o użyciu siły przeciw własnemu narodowi doprowadziła do sytuacji, w której wojskowa dyscyplina nakazywała działać w interesie Kremla, podczas gdy sumienie podpowiadało (...) wątpliwości, a nawet opór”.


Artykuł polskiego historyka ukazał się w ramach najnowszej odsłony projektu „Opowiadamy Polskę światu”, przygotowanej z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. W ramach akcji realizowanej przez Instytut Nowych Mediów przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej, Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Polskiej Agencji Prasowej teksty o polskiej historii trafią do mediów w ponad 60 krajach świata.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo