Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Premier wspomina swojego ojca w drugą rocznicę śmierci. "Tato, piszę do Ciebie ten list..."

Zawsze wierzyłeś, że miłość jest silniejsza niż śmierć. Tak. W miłości, w dobrych czynach, w sprawiedliwszej Polsce, w lepszej Europie i coraz bardziej szlachetnym świecie – będziesz już na zawsze obecny. Będziesz głęboko. Twoje ziarno wydało obfity owoc - napisał w drugą rocznicę śmierci Kornela Morawieckiego, premier Mateusz Morawiecki.

facebook.com/Mateusz Morawiecki

Dokładnie dwa lata temu, 30 września 2019 r., odszedł działacz opozycji antykomunistycznej Kornel Morawiecki. Wieloletni lider „Solidarności Walczącej” kandydował na prezydenta w 2010 r., był też marszałkiem seniorem Sejmu VIII kadencji oraz ojcem obecnego premiera. Prezydent Andrzej Duda odznaczył go tuż przed śmiercią Orderem Orła Białego.

Premier Mateusz Morawiecki w rocznicę śmierci swojego ojca, zamieścił w mediach społecznościowych wzruszający wpis.

Tato, piszę do Ciebie ten list w drugą rocznicę Twojego odejścia - rozpoczął premier.

Pamiętasz, kiedy uczyłeś mnie jeździć na małym rowerku. Miałem wówczas jakieś cztery lata. Dałeś mi ten rowerek, ale nie doczepiłeś do niego dwóch kółek, które zwykle mocuje się do tych dziecinnych. Powiedziałeś „naucz się od razu jeździć jak dorośli”. Denerwowałem się, bo więcej tam było wywrotek i obdartych kolan niż jazdy. I tak było zawsze – stawiałeś wymagania trudne. Ale już samo ich podjęcie, było często w Twoich oczach zwycięstwem. Dziękuję Ci za miłość połączoną z hartowaniem charakteru. Za wyrozumiałość połączoną z wysokimi wymaganiami

- wspomina Mateusz Morawiecki.

Nasze trwanie, choć po ludzku rzecz ujmując, skończone, jest jednak nieskończone. Tak jak w godzinie jest nieskończona ilość kawałków czasu, ułamków ułamków sekund. Jak we fraktalu są kolejne fraktale. Tak też Twój duch wydał i wyda nieskończenie wiele owoców. Na polu wolności, solidarności, sprawiedliwości. Na polu poszukiwania nowego, lepszego świata - dodał premier.

Zawsze wierzyłeś, że miłość jest silniejsza niż śmierć. Tak. W miłości, w dobrych czynach, w sprawiedliwszej Polsce, w lepszej Europie i coraz bardziej szlachetnym świecie – będziesz już na zawsze obecny. Będziesz głęboko. Twoje ziarno wydało obfity owoc

- podkreślił szef rządu.

Wiara łączy nas duchem. Wiara w sens naszego trudu, wiara w sens coraz bardziej rozszerzającego się życia, wiara w dobro, wiara w sens naszego istnienia, „tożsamego z niepojętym Bogiem” – łączy nas duchem. Łączy i sprawia zarazem, że to co myślę, to co piszę do Ciebie, jest już także częścią Ciebie. Dociera do Ciebie. Dziękuję Ci za wszystko - podkreślił.

Na zakończenie premier zamieścił cytat: "Nic ciemność. Przez nią przepłyniem, a ręce na niej - promień w błogosławionym czynie".

 

 



Źródło: niezalezna.pl, facebook.com,

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Beata Mańkowska
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo