Stefan Hambura, pełnomocnik rodzin smoleńskich, zwrócił się do szefa MSZ Polski Radosława Sikorskiego aby ten skorzystał okazji jutrzejszego spotkania w Warszawie z szefami dyplomacji Niemiec i Rosji. W swoim liście do Sikorskiego mecenas wnioskuje o to, żeby minister RP podjął formalnie kwestię potrzeby zwrotu czarnych skrzynek i urządzeń nawigacyjnych z Tu-154M oraz całego wraku Tu-154M.
Poniżej publikujemy całość listu mec. Stefana Hambury:
Szanowny Panie Ministrze,
zwracam się do Pana jako pełnomocnik reprezentowanych przeze mnie rodzin w sprawie Katastrofy Smoleńskiej.
Jutro spotyka się Pan z szefami rosyjskiej i niemieckiej dyplomacji, Siergiejem Ławrowem oraz Guido Westerwelle.
Dnia 10.12.2012 r. poinformował Pan o tym, że na forum Rady do spraw zagranicznych Unii Europejskiej poprosił Pan szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton, aby na szczycie UE-Rosja podniosła formalnie kwestię potrzeby zwrotu wraku Tu-154M, który 10 kwietnia 2010 r. uległ zniszczeniu w katastrofie pod Smoleńskiem. Do dnia dzisiejszego wrak Tu-154M oraz jego czarne skrzynki jak i urządzenia nawigacyjne nie wróciły do Polski,
Zarówno wrak Tu-154M oraz jego czarne skrzynki jak i urządzenia nawigacyjne są dowodami pierwotnymi w śledztwie toczącym się w polskiej prokuraturze.
Niniejszym pragnę zwrócić Panu Ministrowi uwagę na fakt, że niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle przez kilka lat wykonywał w Niemczech zawód adwokata (źródło tutaj: http://www.guido-westerwelle.d...). Zatem proszę, aby Pan skorzystał z prawniczej pomocy swojego niemieckiego kolegi i wraz z nim wytłumaczył swojemu rosyjskiemu koledze, że standardy panujące w Unii Europejskiej, tzn. także w Polsce, odbiegają od standardów rosyjskich stosowanych w przypadku Katastrofy Smoleńskiej.
Przypominam słowa Pana Ministra z dnia 10.12.2012 r.:
„Bo skoro nie skutkują dwustronne kanały komunikacji z Rosją w tej sprawie, zmuszeni jesteśmy do przeniesienia kwestii na poziom międzynarodowy. (...) Będziemy cierpliwie drążyć. Mamy nadzieję, że Rosja wreszcie uzna, że wrak nie jest już potrzebny jej prokuraturze i że może być przekazany naszej prokuraturze. (...)”.
Wnioskuję zatem,
aby Pan Minister podczas jutrzejszych rozmów podjął formalnie kwestię potrzeby zwrotu czarnych skrzynek i urządzeń nawigacyjnych z Tu-154M oraz całego wraku Tu-154M, który 10 kwietnia 2010 r. uległ zniszczeniu w katastrofie pod Smoleńskiem.
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Stefan Hambura
Wczytuję ocenę...