Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Rozpracować mutacje koronawirusa

Alfa, Beta, Gamma, Delta – od niedawna takie nazwy otrzymują kolejne wykrywane warianty SARS-CoV-2. Ale czym właściwie są warianty lub mutacje i czy jest się czego bać?

mat. pras.

Fakt, że wirus mutuje, nie jest niczym dziwnym. Wirusy stale mutują i większość zachodzących  w nich zmian ma dać im możliwość „dopasowania się” do środowiska. Niestety im dłużej trwa pandemia, tym większa szansa na pojawianie się mutacji, które determinują warianty i mogą niepokoić. To m.in. wariant Delta, który zaczyna dominować na świecie, a także odpowiedzialny za poprzedni wzrost zachorowań wariant Alfa – wyjaśnia Emilia Morawiec, koordynator badań nad wariantami koronawirusa w Gyncentrum.
Wirus na badaniu genetycznym

Skąd właściwie wiadomo, z jakim wariantem koronawirusa mamy do czynienia? Podstawowe badanie w kierunku SARS-CoV-2 wskazuje jedynie, czy dana osoba jest zakażona. Aby sprawdzić, jaki wariant obecny jest w próbce, trzeba przeprowadzić tzw. sekwencjonowanie. 

– Mówiąc prościej, musimy zbadać, cegiełka po cegiełce, nukleotyd po nukleotydzie, materiał genetyczny wirusa SARS-CoV-2. Na tej podstawie możemy stwierdzić obecność danego wariantu lub odkryć zupełnie nowy, który do tej pory nie był notowany

– mówi Adam Pudełko, diagnosta laboratoryjny Gyncentrum.

Naukowcy z Laboratorium Gyncentrum od niemal pół roku badają próbki pobrane od mieszkańców województwa śląskiego. Na początek, w ramach prowadzonego projektu, pod lupę wezmą ich 1,5 tys. To największe takie badanie w skali kraju, które jest cennym źródłem wiedzy na temat występujących w regionie mutacji. Wiadomo już m.in., jaki wariant był odpowiedzialny za masowe zachorowania górników w kopalniach i skąd pochodzą najczęściej występujące mutacje.

Nieproszony gość z Wysp Brytyjskich

Już wstępne wyniki pokazały, że występujące na Śląsku warianty SARS-CoV-2 pokrywają się z tymi, które odnotowuje się na Wyspach Brytyjskich. Jest to spowodowane dużą migracją pomiędzy krajami. Ta obserwacja pozwoliła nam z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć, że także wariant Alfa (wcześniej znany jako brytyjski) wcześniej czy później dotrze do Polski

– mówi Emilia Morawiec.

Pod koniec lutego naukowcy wykryli pierwszy przypadek tego wariantu w województwie. Badania ujawniły również, że region śląski nie jest wolny od innych niepokojących wariantów SARS-CoV-2 – Gamma i Delta.

– Eksperci badający koronawirusa na całym świecie wyodrębnili warianty, które ich zdaniem mogą być większym zagrożeniem dla ludzi niż inne, ponieważ charakteryzującą się większą zakaźnością, szybciej się rozprzestrzeniają i mogą powodować cięższy przebieg zakażenia. Nazwali je  tzw. wariantami alarmowymi (Variants of Concern, VOC). To o nich najczęściej słyszymy, ponieważ cały naukowy świat bacznie się im przygląda

– tłumaczy Emilia Morawiec.

Lepiej zapobiegać

Dzięki stałemu monitorowaniu pojawiających się sekwencji można lepiej zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa i identyfikować ogniska nowych mutacji. Dlatego np.  w  Wielkiej Brytanii sekwencjonowaniu poddaje się co drugą  próbkę. W Polsce nie prowadzi się badań na taką skalę, ale już w tej chwili Gyncentrum ma możliwość sprawdzania wariantów w 4 tys. próbek tygodniowo. Do tej pory w laboratorium  sekwencjonowaniu poddano już 900 próbek. 

Projekt podzielony jest na kilka etapów. W pierwszej kolejności w próbkach pochodzących ze szpitali, punktów wymazowych i mobilnych punktów pobrań oznaczany jest wariant SARS-CoV-2. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie, czy w organizmach osób zakażonych obecne są także inne wirusy, takie jak np. wirus grypy, inne korona- czy adenowirusy. Ostatni etap to zebranie i przeanalizowanie jak największej dostępnej liczby danych dotyczących przebiegu zakażenia u pacjentów. 

Określenie wariantów genetycznych SARS-CoV-2 w populacji Śląska umożliwi również ocenę skuteczności dostępnych na rynku  szczepionek  dla danej odmiany wirusa. 

Laboratorium Genetyczne Gyncentrum od początku pandemii zabezpiecza województwo śląskie, zapewniając mieszkańcom, szpitalom i instytucjom dostęp do wiarygodnej i szybkiej diagnostyki. Zespół tworzą wykwalifikowani diagności laboratoryjni, biotechnolodzy z ogromnym doświadczeniem, a także naukowcy. Placówka wyposażona jest w nowoczesną aparaturę i infrastrukturę, pozwalającą na sprawne i bezpieczne prowadzenie badań nad wirusem SARS-CoV-2. 

 



Źródło: mat. pras., niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo