Ruda WRON-a rozdrażniona » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Magnes dla oczu [NASZ TEST, GALERIA]

Potężny dwutonowy niemal samochód. Olbrzymie koła, rozpieszczająca ilość miejsca w środku dla pięciu pasażerów, superwygodne fotele i doskonałe wyposażenie zarówno od strony zapewnienia bezpieczeństwa jak i umilających najdłuższą nawet podróż gadżetów. 831 litrów pojemności bagażnika – pakowanie może być zupełnie nowym doznaniem. Nawet jeśli jadą z nami wyjątkowo kapryśni pod względem wyboru, tudzież rezygnacji z rzeczy na wyjazd współpasażerowie. Przedstawiamy test Hyundaia Santa Fe 1.6 T-GDI.

fot. Tomasz Jędrzejowski

Nowy design mający być nawiązaniem do tego znanego z mniejszego auta Hyundaia  – Tucsona. Mocarna sylwetka budząca respekt. To wszystko za grubo przeszło dwieście tysięcy złotych. Warto?

Nowe Santa Fe to samochód luksusowy, przy którym laptopy księgowych nie miały co robić. Koreański producent postawił na brak ograniczeń i wyszło mu piękne auto, którym można zaimponować. Napędza je modny bardzo ostatnio hybrydowy napęd. 180-konny benzyniak jest wspomagany podczas ruszania czy jazdy w miejskich korkach przez 50-konny silniczek elektryczny. Efektem tego mariażu jest niewielkie jak na takiego kolosa spalanie – 6-7 litrów jest całkiem możliwe do uzyskania. Jeszcze niedawno posiadacze takich ciężkich SUV-ów mogli tylko pomarzyć o czymś takim. Napęd bardzo udanie zestrojono z sześciostopniowym automatem.

Wady? No cóż - za te pieniądze oczekiwalibyśmy czegoś nieco dynamiczniejszego. Serwowane nam na dzień dobry przez sprzedawców 230 koni mechanicznych będzie wyglądało imponująco, ale podczas jazdy przekonamy się, że to stado spalinowo elektrycznych rumaków w połączeniu z futurystycznym przyciskowym automatem galopuje jakoś tak mniej rączo niż konwencjonalne benzynowe lub wysokoprężne pojazdy tej klasy i tej ceny. Kolejną wadą (ale do szybkiej korekty za pomocą dodatkowych 10 tysięcy złotych) jest brak napędu 4x4. Samochód, który wygląda na stworzony do jazdy w lekkim terenie pozbawiony napędu na obie osie sporo traci. Za to do przyciągania oczu zazdrosnych na miejskich i pozamiejskich drogach jest jak znalazł. Nawet bez 4x4.

Dane TECHNICZNE:

Silnik 1598 ccm

Moc 230 KM (180 KM silnik spalinowy plus 50 KM silnik elektryczny

Przyspieszenie 0-100 km/h 8,9 s

Prędkość max. 187 km/h 

Moment obrotowy (Nm/obroty) 265/1500-4500

Pojemność baterii 1,49 kWh

Spalanie (cykl mieszany) ok. 6,6 l/100 km

Masa własna/ Dopuszczalna masa 1734/2510 kg

Wymiary (dł./szer./wys. mm) 4785/1900/1710

Pojemność bagażnika 831 l

Ceny auta od (1.6 T-GDI HEV 6AT 2WD (230 KM)) wersja Premium 165 900 zł

Samochód testowy, wersja Platinum ok. 220 000 zł 

Wyposażenie m.in.: 6 poduszek, klima aut. dwustrefowa, ABS, system multimedialny, ESP, nawigacja, czujniki i kamera parkowania, kamera 360 stopni, samopoziomujące zawieszenie tylnej osi, reflektory LED

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#moto #innowacje #technologie #samochód #recenzja

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
albicla.com@ Igor Szczęsnowicz
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo