Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rozwój pandemii pociągnął za sobą lawinę fake newsów

Pandemia koronawirusa stworzyła podatny grunt do rozprzestrzeniania się fałszywych informacji, ale jednocześnie przybrała na sile medialna dyskusja o nich. Według danych Instytutu Monitorowania Mediów liczba publikacji w mediach na temat fake newsów w całym 2020 roku wzrosła aż o 177 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Najczęściej postprawdę demaskowano na Twitterze, czyli w serwisie najchętniej wykorzystywanym przez polityków, dyplomatów i dziennikarzy. Kampanię informacyjną dotyczącą fake newsów na temat szczepionek na koronawirusa uruchomił właśnie Facebook.

Wokandapix, pixabay

Jak wynika z raportu „Problem fake news w Polsce” przygotowanego przez Stowarzyszenie Demagog we współpracy z Funduszem Inicjatyw Obywatelskich, w okresie pandemii ludzie są bardziej podatni na fałszywe informacje z uwagi na towarzyszący im strach. Aż 66 proc. badanych nastolatków (osoby w wieku 15–19 lat) zgodziło się ze stwierdzeniem, że edukacja społeczeństwa może się przyczynić do zmniejszenia liczby fałszywych informacji.

Przeanalizowane treści wskazują, że w wielu mediach toczyła się dyskusja między innymi o podważaniu prawdziwości zgonów z powodu COVID-19. Inne fake newsy związane z pandemią koronawirusa to m.in.: informacja o rzekomej szkodliwości ibuprofenu dla osób zakażonych, o wstrzymywaniu oddechu na 10 sekund jako metodzie na wykrycie zakażenia koronawirusem czy wzmacnianiu ochrony poprzez częste picie wody mineralnej.

Facebook, we współpracy z WHO i europejskimi partnerami fact-checkingowymi, uruchomił właśnie kampanię informacyjną „Razem przeciwko dezinformacji na temat szczepionki Covid-19”. Chce w ten sposób wesprzeć internautów w weryfikacji informacji dostępnych w internecie. W ramach akcji na Facebooku i Instagramie będą się pojawiać grafiki, także w języku polskim, zawierające praktyczne wskazówki pomocne w rozpoznawaniu fałszywych treści.

Pierwsze dni po tym, jak koronawirus dotarł do Polski, media społecznościowe i portale internetowe zalała fala publikacji na temat fake newsów. Tylko w marcu 2020 roku monitoring IMM wychwycił ich prawie 120 tys., czyli aż 6,5 razy częściej w stosunku do marca 2019 roku. Po 20 marca nastąpiła stagnacja – liczba wzmianek z takimi wyrażeniami jak „fake news”, „fałszywa prawda”, „postprawda”, „dezinformacja” czy „deepfake” utrzymuje się mniej więcej na podobnym poziomie. Nadal jednak średnia miesięczna liczba takich publikacji jest wyższa w porównaniu z 2019 rokiem aż o 28 tys.

IMM podkreśla, że w ubiegłym roku dyskusje o fake newsach uzyskały ponad 2,5 mld potencjalnych kontaktów z przekazem, co oznacza, że w porównaniu z 2019 rokiem wartość dotarcia wzrosła o 35 proc. W ostatnich dwóch latach najwięcej o dezinformacji pisano na Twitterze (76 proc.) oraz na Facebooku (21 proc.). 

Informacje o szerzących się na dużą skalę fake newsach w latach 2019–2020 najczęściej pojawiały się w social mediach (60 proc.), w portalach internetowych (38 proc) i w prasie (2 proc.). W 2020 roku w mediach społecznościowych o dezinformacji mówiono 2,4 razy częściej niż rok wcześniej, w portalach internetowych natomiast aż 3,7 razy. Jedynie w prasie zanotowano w tym okresie tylko 1,2 razy więcej materiałów na ten temat w stosunku do 2019 roku.

 



Źródło: biznes.newseria.pl, niezalezna.pl

 

#fake news

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
albicla.com@MariolaLukawska
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo