


[polecam:https://niezalezna.pl/forum/383075-komentarze]
- Na drodze ekspresowej maksymalna prędkość to 120 km/h. Doświadczeni policjanci na tej trasie zatrzymywali kierowców, którzy znacznie przekraczali prędkość, jednak jazda niemal 240 km/h zdarza się niezwykle rzadko
- powiedział Jaroszewicz.
Dodał, że przy takiej prędkości możliwość reakcji na niespodziewane sytuacje na drodze jest zredukowana niemal do zera.
Czytaj również
Straż Graniczna odzyskała po pościgu kradzioną mazdę
Policjanci ruchu drogowego z grupy SPEED cyklicznie kontrolują zachowania kierowców na trasie ekspresowej S3 – jednej z najbardziej obciążonych ruchem w regionie. W sobotę (27 lutego br.), podczas służby, kiedy jechali w kierunku Myśliborza, wyprzedziło ich z dużą prędkością audi.
- Policjanci w nieoznakowanym radiowozie ruszyli za kierowcą. Ten rozpędził się do prędkości 236 km/h, jadąc prawie dwukrotnie szybciej niż pozwalają na to przepisy. 35-latek z Warszawy tłumaczył, że spieszy się do Szczecina w związku z zawodowymi obowiązkami
- dodał Jaroszewicz.