Dramat na Podkarpaciu. 26-latek zginął podczas prac przy obcinaniu gałęzi.
Do tragedii doszło po godzinie 13. Jak powiedziała Dominika Kopeć z podkarpackiej policji, według wstępnych ustaleń, 26-letni mężczyzna podczas obcinania gałęzi spadł z drzewa ze znacznej wysokości.
- Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować
– dodała.
Ciało 26-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Policjanci pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniać okoliczności zdarzenia.