Kolejki parlamentarzystów do ruchu Szymona Hołowni. Polska2050 dobije Koalicję Obywatelską?
Ruch Polska 2050 utworzył koło poselskie w Sejmie. Jest to zła wiadomość dla Borysa Budki. Politycy od Szymona Hołowni nie wykluczają kolejnych transferów i twierdzą, że wręcz przebierają w chętnych. - My naprawdę nie przyjmujemy wszystkich którzy się do nas zgłoszą. Proszę mi wierzyć, że byłoby wiele plotek sejmowych gdybyśmy opowiadali o tych wszystkich którzy się do nas zgłaszali i których nie chcemy przyjąć. Nie komentuję teraz nazwisk, ale na pewno byłoby o czym mówić przez tygodnie, gdybym je zdradziła – mówi dziś Joanna Mucha.
Koło poselskie to ważny moment w działalności ruchu Szymona Hołowni, który był zapowiadany już w grudniu ubiegłego roku. Taka forma zrzeszenia pomaga np. zabierać głos w sprawie debat. Jednak Polska2050 ma za mało posłów, aby zgłaszać własne projekty ustaw. Czy jednak jest szansa aby 3-osobowy klub poselski się rozszerzył?
- My naprawdę nie przyjmujemy wszystkich którzy się do nas zgłoszą. Proszę mi wierzyć, że byłoby wiele plotek sejmowych gdybyśmy opowiadali o tych wszystkich którzy się do nas zgłaszali i których nie chcemy przyjąć. Nie komentuję teraz nazwisk, ale na pewno byłoby o czym mówić przez tygodnie, gdybym je zdradziła. My chcemy, aby Polskę2050 tworzyły osoby z którymi mamy podobne DNA i patrzenie na Polskę. To jest trochę wybrana i specyficzna grupa ludzi, ale to się musi udać.
- powiedziała nam Joanna Mucha. Nie chciała jednak odpowiedzieć na pytania dotyczące Tomasza Zimocha. Politycy nowej formacji jednoznacznie podkreślają, że wyciągnęli wnioski z działań Nowoczesnej Ryszarda Petru. Czym różni się projekt Szymona Hołowni od projektu Nowoczesna? O to zapytaliśmy Paulinę Henning-Kloskę.
- Każdy projekt polityczny tworzą ludzie. Świeżość, która towarzyszy Szymonowi Hołowni i Polsce 2050 jest niewątpliwie zbliżona do świeżości, z którą wchodziłam do polityki w 2015 roku. Ale chcę dzisiaj dać Polsce 2050 swoje doświadczenia by ten projekt się powiódł. Tworzą go zbyt wartościowi ludzie, żeby on przepadł. Moim celem jest wprowadzenie ludzi, którzy wniosą wartości do polityki. Mam doświadczenie w tworzeniu nowych partii politycznych i chce je wnieść do ruchu Polska2050
- mówi.
Jakie główne wnioski można wnieść aby nie podzielić losu Nowoczesnej? Na to pytanie odpowiedzi udzieliła Joanna Mucha.
- Chcę powiedzieć jednoznacznie. Wyciągnęliśmy wnioski z tego co robił Janusz Palikot, Paweł Kukiz czy Ryszard Petru. Ten ruch jest budowany inaczej. Przede wszystkim każdy ma świadomość, że to ludzie z Ruchu Szymona Hołowni są główną częścią tego projektu, a my jesteśmy tylko wysuniętą flanką, która na forum parlamentarnym ma działać. Trzonem jest jednak ruch oparty o nowych ludzi
– podkreśliła Mucha.
Źródło: niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
