Ameryka obchodzi święto futbolu. Finały ligi (NFL) to w USA najważniejsze wydarzenie sportowe roku. Na Florydzie mecz o mistrzostwo rozgrywa drużyna Chiefs z Kansas City i Buccaneers z Tampa Bay. Super Sunday 2021 miała mieć miejsce w Los Angeles, ale władze National Football League (NFL) zdecydowały o przesunięciu finału w mieście aniołów na 2022. Mecz zakończył się zwycięstwem Buccaneers 31:9.
Super Bowl 2021 ze względu na pandemie koronawirusa wygląda zupełnie inaczej, Amerykanie są proszeni o pozostanie w domach.
Tradycyjnie jest to dzień spotkań z przyjaciółmi i wspólne oglądanie imprezy na dużym ekranie.
Władze stanowe i lokalne wydały zarządzenia zakazujące właścicielom punktów gastronomicznych włączenia telewizorów w niedziele, 7 lutego.
W Kalifornii od kilku dni temu ponownie można jeść w restauracyjnych ogródkach i na patiach. Właściciele małych i średnich biznesów liczyli na duży dochód podczas „Super Sunday”, jednak niemożność obejrzenia meczu zniechęca klientów do spędzenia niedzielnego popołudnia w lokalach.
Władze aglomeracji Los Angeles proszą mieszkańców o pozostanie w domach, choć w sąsiednim hrabstwie Orange bary i restauracje mogą transmitować Super Bowl.
Super Sunday gromadzi rekordowe liczby Amerykanów przed telewizorami. W 2020 było to 102,1 milionów widzów. Jak podaje stacja CBS, tylko 11 programów w historii amerykańskiego przemysłu rozrywkowego miało ponad 100-milionowe widownie, a 10 z nich to finały NFL.