Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Słowacja poszła na całość! Bez negatywnego testu... nie wyjdziesz z domu

Od środy na Słowacji obowiązują zaostrzone ograniczenia w przemieszczaniu się. Bez negatywnego wyniku testu na koronawirusa nie można odtąd np. wyjść do pracy lub na spacer. W powiatach o niskiej liczbie zakażonych zasady te będą obowiązywać do 3 lutego, w pozostałych do 7 lutego.

Alexandra_Koch

W ogólnokrajowym badaniu przesiewowym na Słowacji, które trwało od 18 do 26 stycznia, uczestniczyły prawie trzy miliony osób. Pozytywny wynik otrzymało ok. 36,5 tys. z nich (1,24 proc.) - poinformował premier Igor Matovicz.

W pierwszym powszechnym badaniu, zorganizowanym na przełomie października i listopada 2020 r., odsetek pozytywnych testów wyniósł 1,02 proc., co oznacza, że sytuacja na Słowacji od tamtego czasu uległa pogorszeniu. Testy wykazały, że najtrudniejsza sytuacja epidemiczna panuje na południu i na zachodzie kraju.

Według Matovicza ogólnokrajowe badania przesiewowe są jedynym sposobem na precyzyjne ustalenie powiatów o największym stopniu szerzenia się koronawirusa.

Konsekwencją zakończonych powszechnych testów jest zapowiadane wcześniej zaostrzenie restrykcji w przemieszczaniu się. Potwierdzenie negatywnego wyniku testu jest teraz potrzebne np. do wyjścia do pracy i na spacer. Wynik testu nie będzie potrzebny przy zakupach niezbędnych produktów spożywczych, leków, środków higieny, żywności dla zwierząt. Trzeba będzie jednak okazać go m.in. przy wyjściu na pocztę, banku i biblioteki. Do wyjścia po gazety lub zatankowania samochodu, naprawy butów lub auta również wymagany jest negatywny wynik testu.

Minister zdrowia Marek Krajczi powiedział, że sytuacja epidemiczna na Słowacji wciąż jest niepokojąca. W szpitalach jest ponad 3,5 tys. pacjentów zakażonych koronawirusem i codziennie umiera około 100 osób z Covid-19. Zdaniem ministra po wprowadzeniu ograniczeń obowiązujących od 4 stycznia bilanse powinny być bardziej korzystne, ale nie zaobserwowano takiej zmiany. Premier Matovicz apelował do osób, które miały pozytywny wynik testu, aby tego nie ukrywały. W dzisiejszych czasach chorować na Covid-19 to nie wstyd - przekonywał szef rządu, zachęcając do ponawiania testów.

Krajczi powiedział, że nie planuje wprowadzenia obowiązku noszenia w środkach transportu maseczek FFP2, zalecał jednak ich stosowanie. Zaapelował, aby podczas jazdy pasażerowie nie rozmawiali przez telefon ani między sobą. Możliwość bezpłatnego rozdawania takich środków ochrony wykluczył premier. Zwrócił się do sieci handlowych, aby sprzedawały maseczki FFP2 bez marży.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#koronawirus

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo