


Jak piszą lokalne gazety, w tym dziennik "As", 730,67 mln euro to krótkoterminowe zobowiązania. Nie tylko jednak pandemia tak negatywnie odbiła się na finansach "Barcy". Media donoszą, że to efekt horrendalnych zarobków piłkarzy, ale także drogich transferów.
Barcelona z tego też powodu jest dłużna innym klubom 196 mln euro. To zaległości związane z transferami.
Barcelona może wkrótce zbankrutować
LaLiga giants FC Barcelona are reportedly on the verge of bankruptcy after allegedly racking up debts of more than €1 billion.
— Kick Off (@KickOffMagazine) January 26, 2021
Full story ➡️ https://t.co/HZuL8f6UVV pic.twitter.com/sVy9qULib0
Już od jesieni pojawiają się głosy, że utytułowanemu klubowi z Katalonii grozi bankructwo. Rozmowy władz "Barcy" z piłkarzami o obniżeniu ich pensji na razie nie dały żadnych konkretnych rezultatów. To pozwoliłoby jednak Barcelonie zaoszczędzić ok. 190 mln euro.
Czytaj również
Barcelona blisko kompromitacji
To także z tego powodu z funkcji prezesa zrezygnował Josep Bartomeu. Nowe wybory miały się odbyć 24 stycznia, ale z powodu pandemii zostały przełożone na późniejszy termin, bez podania konkretnej daty.
Czytaj również
Atletico ucieka Realowi i Barcelonie
Także sportowo nie jest na razie najlepiej. Blisko półmetka rozrywek Barcelona ma dziesięć puntów straty do lidera Primera Division Atletico Madryt. Ponadto tylko do 30 czerwca 2021 roku ważny jest kontrakt z największą gwiazdą zespołu Lionelem Messim. Nie jest tajemnicą, że Argentyńczyk nie chce go przedłużać.