

Jak podaje prokuratura, mężczyzna został aresztowany, bo miał próbować uciekać przed funkcjonariuszami policji. Mieli oni legitymować grupę osób, która zebrała się w centrum Brukseli pomimo obowiązujących obostrzeń. Zatrzymanego 23-latka przewieziono na komisariat. Tam - jak wskazują śledczy - zemdlał, w związku z czym przetransportowano go do szpitala, gdzie zmarł.
Jak podają lokalne media, mężczyzna miał nagrywać interweniujących policjantów. Prokuratura przekazała, że jest w posiadaniu zapisu wideo z monitoringu zainstalowanego na komisariacie oraz z miejsca aresztowania. Sprawa prowadzona jest także przez Comité P, niezależny organ nadzorujący pracę służb policyjnych.
Po śmierci 23-latka na ulicach Brukseli zaczęło dochodzić od zamieszek. Sytuacja wymknęła się spod kontroli, gdy protestujący obrzucili oddziały prewencji kamieniami i petardami.
Uzbrojona policja oddała strzały do tłumu, najprawdopodobniej przy użyciu amunicji śrutowej.
Absolute chaos on the streets of #Brussels, the home of the EU tonight as migrants rampage. pic.twitter.com/EMzv5FkvLC
— 🏴PCDoc 🏴 (@PCDoc_Bolton) January 13, 2021
Not #Washington but #Brussels, the capitol of #Belgium and #Europe... The hostile take over of our country by young Muslims. Gang of young North-Africans set fire to police office in #Brussels this evening. #Intifada against the #police... pic.twitter.com/ARueOkYKQB
— Filip Dewinter (@FDW_VB) January 13, 2021
#Brusells #Belgium
— Shane B. Murphy (@shanermurph) January 13, 2021
Rioters attacked and set fire to a police station at the end of a demonstration against police brutality overnight in Belgium.
📷: France News 24pic.twitter.com/62DiLtYzUc
#Brussels #Belgium
— Shane B. Murphy (@shanermurph) January 13, 2021
Allegedly an individual died in police custody and rioters blame the police. pic.twitter.com/3g5uto7Yf9