List z niemieckich okopów odnaleziony!

Der Onetürmer! 

Wir piszen z okopen do meine kleine liebe portalen in Heimat. Jaki wy macie recht z tymi smutne die Weihnachten. Najsmutniejszy szwiento od jahren. Ja, Klaus, Helmut, Hans i Jurgen siedzimy w okopen na Ostfront – verfluchte wschodni front. Keine normalne choinka Tannenbaum. Hans wziął swój schmeisser i z tego wir zrobilyszmy choinken. Tannenschmeisser, ha ha ha. Acht granaten w złoty papieren – to nasze bombken. My, deutsche Soldaten z ozdoben na szwienta najbardziej lieben własznie schönen bombken zrzucany ze sztukasen na choinka. Aber jaki smutny Soldaten dzisiaj w okopen. Sztyle nacht kolęda śpiewanie wir machen, aber alles sehr smutnen pod unsere nazi helmen. 
Jedyny, eine kleine, gut informazion – ist, sze jak my iść w niewola do bolshevik truppen to my jusz nie dojcze Soldaten. Wir sind nazi. Dojcze wek, nazi – wilkommen. 

My już keine Wehrmacht, Kriegsmarine und Luftwaffe – wir sind Nazimacht, Nazimarine i Luft-nazi-waffen. 

Oooo, unsere liebe Onetürmer... Wy wiecie jak my machen to foto na portalen? Wir machen eine kleine foto s nasz kleine aparatem Agfa. Gut foto, ja ja – ich, Klaus, Helmut, Hans und Jurgen. 
Jetzt wir haben jeden goszcz z camera. Leni Riefenstahl, ta reszyseren od „Parteitag” i schon film „Olimpiada”. Sam Führer seine filmen liebe bardzo, lubi oglądanie jej guten produkzionen. Ona macht teraz neue film – „Der traurigste Silvesterabend seit Jahren” – „Najszmutniejszy Silwester od lat”. 
Warum jest najszmutniejsze Silwester w unsere okopen? Keine strzelanie. Keine petarden. Keine razzen. Keine V-1 oder V-2. Feldmarschall ßpurek dawać nam nowy Auftrag – nicht schließen na Silvesterparty. Bo się nasz owczarek niemiecki, nasz Deutscher Schäferhund, będzie bać i uciekać z okopen. 

My jetzt spielen gramy nasze role – smutne Soldaten na Silwester – a wy na portalen machen gute Beziehung, dobry relacja z ten filmen i nasze okropny situazion na Ostfront.

Grüße aus den Gräben! Pozdrowienia z okopów! Bruno, Hans, Helmut, Hans, Jurgen.
 

 

Źródło: niezalezna.pl