Wigilia jest dla wszystkich: dla dzieci, dorosłych i seniorów, dla szczęśliwych i przeżywających osamotnienie, egzystencjalną pustkę i cierpienie, dla wierzących i niewierzących, dla dobrych i złych… W tamtą cichą i świętą noc narodziła się – co wydaje się czymś nieprawdopodobnym – wśród nas, w jednym z nas, w Betlejem, Miłość. A zasiana przez Narodzonego miłość jest przekazywana już przez ponad dwa tysiące lat z pokolenia na pokolenie.
Wigilia jest wszędzie. Ale ta między Tatrami a Bałtykiem i w każdym zakątku świata, gdzie mieszkają Polacy, jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Jej czar polega również na tym, że odsłania co rok piękną twarz polskości. Jest jednym z jej najważniejszych znaków rozpoznawczych oraz jednym ze sposobów jej przechowywania i pielęgnowania. „Niech się wali, niech się pali, a w Polsce obchodzi się Wigilię Bożego Narodzenia w tradycyjnej pięknej formie, zawsze takiej samej” (Stefan Kisielewski). „Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy…”. „O Boże niepojęty, kto pojmie miłość Twą?”.


Wczytuję ocenę...
Promuj niezależne media! Podaj dalej ten artykuł na Facebooku i Twitterze
Źródło: Gazeta Polska Codziennie, niezalezna.pl,
Tagi