Kontrowersje wokół 11 listopada. Polityk PiS: Decyzje w tych sprawach zapadną "bardzo niedługo"

Podczas tegorocznej edycji Marszu Niepodległości doszło do burzliwych starć części manifestujących z policją, która użyła w swoich interwencjach gumowej amunicji. Pojawiły się również wiele spekulacji i kontrowersji, wskazujących na nietypowe zachowania z obu stron - zarówno uczestników, jak i formacji ochraniających wydarzenie.

O ocenę wydarzeń z 11 listopada - w tym postrzelenie z broni gładkolufowej fotoreportera "Tygodnika Solidarność" - zapytany był dzisiaj w Polskim Radiu 24 Krzysztof Sobolewski, szef Komitetu Wykonawczego PiS. 

- Doszło do sytuacji tragicznej i moim zdaniem niedopuszczalnej. (...) Pragnę też zwrócić uwagę, że sytuacja była bardzo skomplikowana, policja była atakowana przez grupy chuliganów, dołączające się do osób chcących uczcić 11 listopada, jak co roku w czasie Marszu Niepodległości, który tym razem miał mieć formę przejazdu kolumny samochodowej. Niestety, organizatorzy nie dochowali należytej staranności, ale też chcę podkreślić, że w tej chwili trwają czynności wyjaśniające i cały czas są badane okoliczności tego zdarzenia i innych zdarzeń, o których można dowiedzieć się, przeglądając portale informacyjne i social media. To wszystko jest przedmiotem analizy i w niedługim czasie - jak wynika z moich informacji - będą podjęte decyzje w tych sprawach

- powiedział polityk PiS.

Dopytywany, czy decyzje to kwestia tygodnia lub dwóch, Sobolewski stwierdził, że zapadną one "bardzo niedługo".

 

 

 

Źródło: niezalezna.pl