Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Więcej chętnych do oddania osocza. W Świętokrzyskiem powstanie kolejny punkt pobrań

W Świętokrzyskiem uruchomiony zostanie drugi punkt, w którym mieszkańcy będą mogli oddać osocze. Oprócz Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach taka możliwość będzie również w placówce RCKiK w Sandomierzu – poinformował Jerzy Stalmasiński, dyrektor RCKiK w Kielcach.

pixabay.com/AhmadArdity

Dyrektor zaznaczył, że do centrum krwiodawstwa w Kielcach zgłasza się coraz więcej osób, które przebyły zakażenie SARS-CoV-2 i są zdecydowane oddać osocze.

- Obecnie pobieramy osocze od sześciu do dziesięciu osób dziennie – powiedział dyrektor.

- Telefony od dawców się rozdzwoniły. Osoby są umawiane z dnia na dzień. W tym tygodniu osocze oddało kolejnych 23 dawców. Co przekłada się na około 69 jednostek terapeutycznych, które na bieżąco są wydawane do szpitali

 – dodał.

To zdecydowany wzrost w porównaniu do poprzednich miesięcy. W okresie od początku pandemii do września osocze oddało zaledwie 14 mieszkańców regionu. Tymczasem w ciągu ostatnich kilku tygodniu liczba donacji wzrosła do około 70.

Stalmasiński poinformował, że w związku z rosnącym zapotrzebowaniem i większą liczbą chętnych do oddania osacza, w regionie przygotowany zostanie drugi punkt pobrań. "Planujemy uruchomić drugi punkt w Sandomierzu. Dzięki temu dawcy ze wschodniej części województwa nie będą musieli przyjeżdżać do Kielc.

- Wystąpiliśmy do ministerstwa o zakup separatora. Mamy nadzieje, że wkrótce otrzymamy nowe urządzenie"– dodał.

Zaznaczył, że zapotrzebowanie na osocze jest bardzo duże.

- Średnio, co trzeci hospitalizowany pacjent z COVID-19 kwalifikuje się do przyjęcia osacza. Efekty terapeutyczne są zauważalne. Osocze nie jest panaceum, ale na pewno skutecznie łagodzi objawy COVID-19, pozwala też przejść szybciej do zdrowia, a zatem przebywać krócej w szpitalu. W obecnej sytuacji jest to również niezwykle istotne

 – dodał.

Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach wynika, że w regionie potwierdzono blisko 7 tys. ozdrowień z COVID-19. Jednak tylko część osób kwalifikuje się do oddani osocza.

Ogólne wytyczne zakładają, że osocze mogą oddać osoby, które są po zakażeniu SARS-CoV-2, po wyzdrowieniu z potwierdzonego COVID-19, u których minął okres co najmniej 28 dni od ustąpienia objawów, albo 18 dni od zakończenia izolacji. Dawcy muszą być w pełni zdrowi oraz nie mieć i nie leczyć się z powodu przewlekłych chorób.

Wciąż dużym problemem są niskie stany magazynowe krwi. W RCKiK w Kielcach braki dotyczą praktycznie wszystkich grup. "Oddawanie krwi od osób, które czują się zdrowe i nie przeszły zakażenia, jest niezwykle cenne. Wprawdzie spadło zapotrzebowanie ze szpitali, ale nie tak znacząco, jak by się mogło wydawać. Natomiast krwiodawców jest o połowę mniej niż przed pandemią" – powiedział Stalmasiński.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
maa
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo