Ruda WRON-a rozdrażniona » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

"Fakt" dalej bezkarny. Reduta Dobrego Imienia walczy o egzekucję prawomocnego wyroku

"Nie pozwolimy by FAKT nie przeprosił działacza podziemia solidarnościowego, którego pokazano jak przestępcę" - oświadczyła w komunikacie przesłanym Polskiej Agencji Prasowej Reduta Dobrego Imienia. Fundacja wysłała wniosek o przymusowe wykonanie wyroku sądu w tej sprawie.

zdjęcie ilustracyjne / Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Jak przekazała RDI, sprawa ma związek z artykułem dziennika Fakt24.pl zatytułowanym "SKANDAL Ogromne emerytury stalinowskich sędziów" z 2016 r. Publikacja ta dotyczyła w głównej mierze Henryka Kostrzewy - określanego mianem "zbrodniarza komunistycznego". Z kolei do ilustracji tego tekstu została wykorzystana fotografia Janusza Fatygi działacza opozycji antykomunistycznej.

Działacz pozwał koncern Ringier Axel Springer, wydawcę serwisu Fakt24.pl o naruszenie dóbr osobistych. 6 października br. krakowski sąd apelacyjny wydał w tej sprawie prawomocny wyrok. Zobowiązał pozwanego do publikacji przeprosin na swojej stronie internetowej przez okres jednego miesiąca. Ponadto nakazał zapłacenie Fatydze 25 tys. zł zadośćuczynienia. W połowie października Fatyga złożył wniosek o klauzulę wykonalności.

Dziś RDI wspierająca działacza opozycji komunistycznej poinformowała, że Sąd Apelacyjny w Krakowie wydał klauzulę wykonalności w sprawie Janusza Fatygi.

"Natychmiast wysłaliśmy wniosek o przymusowe wykonanie wyroku, opłacając wszelkie koszty z tym związane. Nie pozwolimy by FAKT nie przeprosił działacza podziemia solidarnościowego, którego pokazano jak przestępcę. Żądamy by FAKT zapłacił 10 tys. zł za każdy dzień braku publikacji. Liczymy, że sąd weźmie pod uwagę że Ringier Axel Springer Polska jest wielkim i majętnym koncernem, a Janusz Fatyga ma prawo oczekiwać by koncern medialny wykonywał prawomocne wyroki"

- oświadczyła fundacja.

Janusz Fatyga to m.in. od 1977 r. uczestnik Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela i doradca prawny MKZ oraz Zarządu Regionu "Solidarności" Ziemi Łódzkiej. Od 1981 r. współorganizator łódzkich struktur KPN. Był inwigilowany przez SB do 1990 r. Za swoje poglądy był przez blisko rok internowany. W wolnej Polsce otrzymał m.in. Krzyż Wolności i Solidarności oraz Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Janusz Fatyga #Henryk Kostrzewa #Reduta Dobrego Imienia #"SKANDAL Ogromne emerytury stalinowskich sędziów

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
am
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo