Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Trump o liczeniu głosów w Pensylwanii: "rażąco naruszyli konstytucję". Padło wiele mocnych słów

"Pensylwania postąpiła w okropny, bezprawny sposób i miejmy nadzieję, że zostanie to poprawione w Sądzie Najwyższym USA" - napisał w piątek prezydent Donald Trumpa na Twitterze. Wynik wyborów w Pensylwanii może przesądzić o tym, kto zostanie prezydentem USA.

Donald Trump
y Palácio do Planalto - https://www.flickr.com/photos/palaciodoplanalto/47369760312/ CC B.Y

Oto, co wiemy. Musimy wrócić do poziomu stanowego i tego, jak to bagno się zaczęło. Gubernator (Pensylwanii Tom) Wolf i Stanowy Sąd Najwyższy rażąco naruszyli Konstytucję Stanów Zjednoczonych. Uprawnienia do ustalania tych zasad i przepisów przysługują ustawodawcy. Po prostu to zignorowali, zignorowali konstytucję

 - podkreślił prezydent USA.

"(...) w sposób skandaliczny obserwatorzy, którzy są strażnikami uczciwości i przejrzystości, zostali wykluczeni. Pensylwania postąpiła w okropny, bezprawny sposób i miejmy nadzieję, że zostanie to poprawione w Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych" - napisał Trump w serii tweetów.

Poza tym to późne (spływanie) głosów, po dniu wyborów, jest nielegalne

- podkreślił.

 

Joe Biden, kandydat Demokratów na prezydenta USA, w piątek objął prowadzenie w wyborach w Pensylwanii. Stan ten zapewnia 20 głosów elektorskich. Jeśli były wiceprezydent utrzyma w nim przewagę, zapewni sobie wygraną w wyścigu o Biały Dom. Biden ma obecnie pewne 253 głosy elektorskie; do zwycięstwa brakuje mu zatem jeszcze 17.

Według stanu na piątek rano czasu lokalnego Biden może liczyć w Pensylwanii na 3 302 977 głosów, a ubiegający się o  reelekcję Trump na 3 293 231. Różnica przekracza 9,7 tys. Podane wyniki nie dotyczą tych kart wyborczych przesłanych korespondencyjnie, które dotarły do komisji w Pensylwanii po wtorku, czyli dniu wyborów. Są one przyjmowane do piątku i gromadzone na osobnych stosach; będą zliczane w ostatniej kolejności.

Prezydent Trump w kampanii wielokrotnie oceniał, że rozbudowanie systemu głosowania korespondencyjnego przyczyniać się będzie do wyborczych oszustw, i wzywał swoich sympatyków do głosowania osobiście w lokalach. Demokraci uważali, że w trakcie Covid-19 to najbezpieczniejsza forma spełnienia obywatelskiego obowiązku. Odzwierciedlają to wyniki kandydatów w poszczególnych pakietach - w tych oddanych w lokalach w większości przypadków prowadzi Trump, w tych z głosowania korespondencyjnego - Biden. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, twitter.com

 

#Donald Trump #Pensylwania #USA #wybory w USA

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Mateusz Tomaszewski
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo