Cieszyńskie tramwaje zawitały symbolicznie do Strumienia. W domu kultury zobaczyć można poświęconą im wystawę. Upamiętnia miejsca w Cieszynie, w których ponad 100 lat temu zatrzymywał się tramwaj – podali organizatorzy ze stowarzyszenia „Człowiek na granicy”.
W sierpniu ub.r. na elewacji budynku przy ulicy Menniczej 44 w Cieszynie pojawił się tramwaj, który w formie wideomappingu przestrzennego zaprezentował przejazd historycznego już pojazdu, jaki kursował pomiędzy dwoma brzegami Olzy w latach 1910-1921. Tego samego dnia na ulicach Cieszyna i Czeskiego Cieszyna została wyeksponowana dwujęzyczna wystawa upamiętniająca miejsca, w których zatrzymywał się znany już tylko z pamiątek Ringhoffer (nazwa tramwaju)
– powiedział Stefan Mańka ze stowarzyszenia „Człowieka na granicy”.
Ekspozycja obecnie została zaprezentowana w galerii Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Strumieniu.
Co ciekawe Cieszyn i Strumień ma zbliżoną historię tramwajową, z tą różnicą, że po Cieszynie jeździł tramwaj elektryczny, a po Strumieniu parowy
– powiedziała jedna z liderek stowarzyszenia Petra Slovacek-Rypienova.
Na wystawie zobaczyć można zdjęcia, grafiki, dokumenty, a także niepublikowane wcześniej materiały wspomnieniowe. Prezentowane są tablicach, z których każda dotyczy jednego z jedenastu niegdysiejszych przystanków. Dwunasta przybliża byłą zajezdnię. „Wystawa obejmuje zatem łącznie 12 miejsc na trasie o długości 1793 m” – powiedziała Petra Slovacek-Rypienova.
Ekspozycję można zwiedzać do 13 listopada.