Departament Sprawiedliwości uznał, że w trzech rządzonych przez lewicę miastach – Nowym Jorku, Portland i Seattle – panuje anarchia. 2 września Trump polecił prokuratorowi generalnemu Billowi Barrowi przygotować i opublikować na oficjalnej stronie Departamentu Sprawiedliwości listę „anarchistycznych jurysdykcji”. Zdefiniował je jako „stanowe i lokalne jurysdykcje które pozwoliły, aby trwała w nich przemoc i niszczenie mienia oraz odmówiły podjęcia rozsądnych środków aby przeciwdziałać tej kryminalnej aktywności”.
W poniedziałek Departament Sprawiedliwości po raz pierwszy opublikował taką listę. Znalazły się na niej trzy duże, rządzone przez lewicę miasta: Nowy Jork, Portland i Seattle. We wszystkich trzech zamieszki trwają niemal nieprzerwanie niemal od śmierci George'a Floyda. Same zamieszki to jednak za mało aby się na tej liście znaleźć. Do tego potrzeba, aby w rzeczonych miastach władze odebrały finansowanie lub uprawnienia policji, w inny sposób utrudniały policjantom przywrócenie porządku lub wręcz wycofały ich z dotkniętych zamieszkami dzielnic, czy odmówiły federalnej pomocy, np. wysłania dodatkowych agentów agencji federalnych. Trzy miasta na liście spełniły te warunki, a zapewne wkrótce pojawią się na niej nowe.
Znalezienie się na tej liście może mieć daleko idące konsekwencje dla tych miast. W tym samym rozkazie Trump nakazał bowiem Biuru Zarządzania i Budżetu wydanie zaleceń dotyczących ograniczenia dla „anarchistycznych jurysdykcji” federalnego finansowania.
„Moja administracja nie pozwoli, aby pieniądze z federalnych podatków finansowały miasta, których władze pozwoliły zmienić się w strefy bezprawia”
- napisał w treści rozkazu.
„Kiedy stanowi i lokalni liderzy przeszkadzają własnym stróżom porządku i agencjom w wykonywaniu ich pracy, to zagraża to niewinnym obywatelom którzy zasługują na ochronę, łącznie z tymi którzy chcą się zebrać i pokojowo protestować”
- skomentował Barr.
„Nie możemy pozwolić aby dolary z federalnych podatków były marnowane kiedy stawką jest bezpieczeństwo obywateli. Mam nadzieję, że miasta zidentyfikowane przez Departament Sprawiedliwości dzisiaj zmienią kurs i zaczną poważnie podchodzić do wykonywania podstawowych funkcji rządu i ochrony własnych obywateli”
- podkreślił.