

Choć layout gazetki wyborczej Rafała Trzaskowskiego, do znudzenia przypomina dziennik "Fakt", to jednak na okładce nie znajdziemy ataku na Andrzeja Dudę. Jest za to wielkie zdjęcie kandydata Koalicji Obywatelskiej i wzniosłe hasło: Rafał Trzaskowski chce, by Europa zazdrościła polskim rolnikom! Pada nawet sformułowanie: Trzaskowski szanuje polską wieś.
Wróćmy więc do czasów, gdy w Polsce rządziła koalicja PO-PSL.
- Fatalny dla polskich rolników wynik negocjacji dotyczących nowej perspektywy finansowej dla rolnictwa na lata 2014–2020 i katastrofalny kształt wspólnej polityki rolnej (WPR) to główne zarzuty wysuwane pod adresem rządu PO-PSL przez mieszkańców polskiej wsi
- pisał Jerzy Chróścikowski w "Gazecie Polskiej Codziennie". Wśród zarzutów, jakie rolnicy stawiali poprzedniej władzy było podwyższenie wieku emerytalnego, likwidacja rent strukturalnych czy zwyczajny brak dialogu.
Czytaj również
Rząd PO-PSL zawiódł rolników
Na okładce znajdziemy też hasło "Ty masz rodzinę, więc wybierz rodzinę". Czyżby w Platformie Obywatelskiej obudziło się jednak konserwatywne skrzydło? Brzmi to dość ciekawie, w zestawieniu ze zdjęciem kandydata, który jako prezydent Warszawy podpisał słynną już kartę LGBT.
Strona druga to już więcej tekstu - Rafał Trzaskowski szanuje polskich rolników, ma plan, patrzy na wiele lat do przodu, a co najważniejsze - rozumie polską wieś! Ciekawe tylko, czy wieś rozumie jego, szczególnie gdy w Sorkwitach przemawia po francusku.
Dość, tak nie może być! - przekonuje kandydat KO. - Nie żyjemy sto lat temu, żeby "panicze z Warszawy" wpadali na chwilę poklepać "chłopa" po ramieniu - czytamy w gazetce Trzaskowskiego obok zdjęć ze spotkań wyborczych na wsi, na których Trzaskowski raczej dniami (lub nawet godzinami) nie przebywał. Czyżby jednak wpadł na chwilę?
Kolejna kwestia. Cytujemy: "Rafał Trzaskowski mówił o Wspólnej Polsce, a to taki kraj, w którym miasto nie rozwija się kosztem terenów rolniczych".Tymczasem, jak wielokrotnie podkreślał Jarosław Kaczyński, to właśnie rządy PO-PSL stawiały na model polaryzacyjno-dyfuzyjny, w którym głównym motorem napędowym rozwoju były wielkie metropolie.
Przechodzimy do kolejnej strony. Tylko... chwila, to już było. Tak, w poprzednim wydaniu gazetki! Dokładnie to samo zdjęcie uśmiechniętego Rafała Trzaskowskiego w porównaniu z Andrzejem Dudą z dość skwaszoną miną. Sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej nie wykazał się tu inwencją twórczą i postawił na identyczną grafikę.
I w końcu ostatnia strona - tu mamy porównanie pod hasłem "Wybierz swoją Polskę". Hasło kontestuje trochę z tym, co znajdujemy na poprzednich stronach, gdzie Trzaskowski mówił o wspólnej Polsce.
Właśnie w ten sposób przeciwnik Andrzeja Dudy, podobnie jak w poprzedniej wersji ulotki, chciał ukazać afery PiS. Na przykład tą, którą ujawniła "Gazeta Wyborcza" i z której miała wyjść bomba, a był... kapiszon. Pisaliśmy o tym również na portalu Niezalezna.pl.
Z kolei po stronie Trzaskowskiego - zapewnienie o dbałości o rodziny. Czyli hasło, które na pierwszym miejscu, jak wielokrotnie podkreślał, stawia Andrzej Duda.
Warto wspomnieć, że pierwsze wydanie liczyło osiem stron, z kolei to o Rafale Trzaskowskim, który "ma plan dla polskiej wsi" - tylko cztery.
- Polska to kraj rolniczy i bądźmy z tego dumni!
- kończy Trzaskowski. Czy jego wzniosłe hasła i wizje przekonają polskich rolników? Okaże się już 12 lipca. Jak pokazały wyniki pierwszej tury, nie będzie to proste zadanie.