Czarzasty ma żal do Trzaskowskiego o... kartę LGBT. „Nie zostało nic zrealizowane”
- Została podpisana karta LGBT jeżeli chodzi o Warszawę. To prawda, że podpisał, ale nie zrealizował żadnego punktu w tej sprawie. Prawica ma pretensje, że podpisał, a lewica mówi: co z tego, skoro nie zostało nic zrealizowane - mówił w programie #Jedziemy Michała Rachonia przewodniczący SLD, Włodzimierz Czarzasty.
Przekop Mierzei Wiślanej
Przekop Mierzei Wiślanej to inwestycja, która wzbudza ogromne emocje. Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski uważa, że tę inwestycję powinno się wstrzymać. Jakie zdanie w tej sprawie ma wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty?
- Mam dwa spojrzenia. Jedno spojrzenie ogólnopolskie i uważam, że to nie jest do końca przemyślana inwestycja, myślę że problem mamy z ekologią, myślę, że nie da tyle wpływów, ile by chcieli rządzący żeby dała. Natomiast mam również spojrzenie lokalne. Mamy tam posła, który twierdzi, że dla środowiska lokalnego oraz miasta da to dużo. Ja bym nie ubierał tego w politykę, w sensie takim, że Rosjanie-nie-Rosjanie, ubierałbym to w sferę ekologiczną i gospodarczą
- powiedział lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Przypomniał też, że wiceprezydentem Elbląga jest samorządowiec właśnie z SLD.
- Jak rozmawiam z wiceprezydentem z Elbląga, to on uważa, że to szansa dla miasta.
- dodał Czarzasty.
- Staram się być racjonalny, obiektywizować to. W trakcie kampanii wyborczej jakiekolwiek tezy obiektywizować jest trudno, za tym stoi polityka, a polityka często jest głupia
- przyznał polityk SLD.
Restart kampanii i karta LGBT
Czy udał się restart kampanii Biedronia? - to kolejne pytanie, jakie redaktor Michał Rachoń zadał Włodzimierzowi Czarzastemu.
- Robert Biedroń jest jedynym kandydatem po stronie demokratycznej, który jest związany z lewicą. Przed falą koronawirusa Robert startował z poziomu 8 procent, doszedł do 12 procent. To polityk,który wymaga spotkań, kocha ludzi i ludzie jego. Te spotkania musieliśmy zawiesić na dwa miesiące. Nie udało się przebić poprzez internet, tak jak innym kandydatom, więc wracamy do tego, co umiemy najlepiej. Robert wrócił na trasę
- powiedział Czarzasty.
- Liczymy na to, że ten wynik się poprawi. Uważam, że wierność w polityce jest rzeczą ważną. My w sytuacji, kiedy naszemu kandyadtowi w sondażach dzieje się gorzej, stajemy przy nim i robimy wszystko, by działo się lepiej
- dodał, nawiązując tym samym zapewne do Koalicji Obywatelskiej i wymiany kandydata z Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na Rafała Trzaskowskiego. Jeżeli już jesteśmy przy prezydencie Warszawy, to lider SLD ma do niego żal o... kartę LGBT.
- Została podpisana karta LGBT jeżeli chodzi o Warszawę. To prawda, że podpisał, ale nie zrealizował żadnego punktu w tej sprawie. Prawica ma pretensje, że podpisał, a lewica mówi: co z tego, skoro nie zostało nic zrealizowane
- powiedział.
Bon turystyczny
Czarzastego zapytano również, czy SLD zamierza pomagać marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu w przetrzymywaniu w Senacie ustawy o bonie turystycznym.
- Blokowanie bonu turystycznego wydaje się absurdem, bo to dobrze robi ludziom, a także branży turystycznej. Nie rozmawiałem z panem Grodzkim w tej sprawie, ale jeżeli ma ochotę go blokować, to wydaje się to nierozsądne
- skwitował polityk.
Źródło: niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
