Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Spore zmiany w szkołach. Co dalej ze zdalną edukacją?

Polskie szkoły mają za sobą prawie miesiąc obowiązkowej zdalnej edukacji. Jak się okazuje było to wyzwanie zarówno dla nauczycieli, jak i rodziców oraz samych uczniów. Przestawienie się na model organizacji lekcji online niejednokrotnie mógł przysparzać trudności – zwłaszcza w początkowej fazie – jednak zdaniem ekspertów, w dłuższej perspektywie ta sytuacja może wpłynąć pozytywnie na cały model edukacji w polskich szkołach. Czy nauczyciele zmienią swoje podejście do korzystania z nowych technologii w edukacji?

Tomasz Mikołajczyk/Pixabay

Przestawienie się nauczycieli, dyrektorów i szkół na zdalne nauczanie było i jest olbrzymim wyzwaniem, również dla samych uczniów i ich rodziców. Ta sytuacja jest trudna, wszyscy na co dzień doświadczamy jej konsekwencji. Z tym wyzwaniem szczególnie dobrze radzą sobie nauczyciele, którzy dotychczas aktywnie korzystali z technologii podczas swoich zajęć, potrafili zainspirować dzieci. Oni są teraz wygranymi.
- tłumaczy specjalistka w dziedzinie edukacji cyfrowej Łucja Kornaszewska-Antoniuk.

Z powodu pandemii SARS-CoV-2 szkoły i placówki edukacyjne w Polsce pozostają zamknięte od 12 marca, a od 25 marca lekcje obowiązkowo odbywają się zdalnie. Z badań przeprowadzonych przez Brainly wynika, że już w połowie marca blisko 70 proc. uczniów w Polsce uczestniczyło w lekcjach online prowadzonych przez nauczycieli. Placówki oświatowe najczęściej wykorzystują do nauki online takie platformy jak Skype, Google Classroom, Microsoft Teams, czy dziennik elektroniczny, np. Librus.

Jest szereg narzędzi wspierających nauczycieli w zdalnej nauce. To m.in. portal epodreczniki.pl opracowany przez MEN, ale również portal Zdalne lekcje przygotowany przez Ministerstwo Cyfryzacji i NASK.
- tłumaczy ekspertka.

Jak poinformowało Ministerstwo Edukacji Narodowej, w dniach 11 marca – 8 kwietnia z portalu epodreczniki.pl korzystało ponad 460 tys. użytkowników, którzy generowali 2 mln odsłon dziennie. Nie brakuje również platform tworzonych przez prywatne firmy, organizacje czy fundacje.

Zdaniem specjalistów zajmujących się edukacją cyfrową, że obowiązkowe zdalne lekcje mogą wpłynąć na zmianę modelu nauczania w długiej perspektywie i zmienić podejście nauczycieli i szkół do wykorzystywania nowych technologii. Z drugiej strony skorzystają na tym też sami uczniowie, którzy dotąd używali tych technologii głównie w sposób bierny.

Dzieci na ogół korzystają ze swoich smartfonów, tabletów czy internetu głównie w celach rozrywkowych: oglądają filmy, słuchają muzyki, kontaktują się z przyjaciółmi. Obecna sytuacja zmusiła je, aby wykorzystywać technologie również do nauki, rozwijania swoich pasji i zainteresowań. Mamy wielką nadzieję, że te technologie w takim właśnie wydaniu zagoszczą w szkołach już na dobre po zakończeniu tej sytuacji.
- podkreśla Łucja Kornaszewska-Antoniuk.

 



Źródło: niezalezna.pl, newseria.pl

 

#szkoła #edukacja zdalna #nauka #uczniowie

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo