W województwie kujawsko-pomorskim potwierdzono kolejne 73 przypadki zakażenia koronawirusem. Łącznie chorych jest 157 osób – poinformował wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz. Dodał, że to bardzo trudny czas dla wszystkich w regionie.
- To bardzo trudny dla nas wszystkich czas. Za nami bardzo ciężkie godziny. Od momentu pozyskania tych wiadomości funkcjonuje nieustannie sztab kryzysowy. Przypadki, które niestety się zdarzyły, to przede wszystkim zakażenia w jednostkach służby zdrowia. W szpitalu miejskim w Toruniu — na oddziale hematologii — zdiagnozowano przeszło 20 chorych na COVID-19. Wyniki dodatnie testów na koronawirusa były również w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. dr. Jana Biziela w Bydgoszczy, czy w szpitalu wojskowym w tym mieście
- wymienił wojewoda Bogdanowicz.
Dodał, że kolejne zakażenia dotyczą także szpitala dziecięcego w Bydgoszczy, gdzie jest zarażony personel, czyli lekarze i pielęgniarki.
- Mamy potwierdzone zakażenia w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy i przypadek w szpitalu MSWiA. Niestety, mamy również zakażenie koronawirusem w DPS-ie w powiecie żnińskim
- wskazał Bogdanowicz.
Wojewoda przyznał, że są to niezwykle trudne momenty.
- Staraliśmy się w ostatnich godzinach w sposób właściwy przetransportować chorych do szpitala jednoimiennego w Grudziądzu. Jeżeli była taka potrzeba, chorzy trafiali także do szpitala zakaźnego w Bydgoszczy
- powiedział wojewoda.
Dodał, że już kilkadziesiąt osób znajduje się także w izolatorium w Ciechocinku, które zostało utworzone w sanatorium MSWiA "Orion".
- Dzisiaj mieliśmy dwie narady z dyrektorami szpitali, którzy odpowiadają za szpitale podwyższonej gotowości, za szpitale jednoimienne, ale również z wszystkimi dyrektorami w woj. kujawsko-pomorskim. Możliwy paraliż służby zdrowia jest dla nas bardzo niebezpieczny
- ocenił wojewoda.
Przyznał, że w województwie kujawsko-pomorskim zdarzył się np. przypadek poruszania się jednej z pielęgniarek pomiędzy kilkoma szpitalami.
- Ona była zarażona i to spowodowało kolejne transmisje. Chcemy tego unikać, więc dzisiaj podczas narady była o tym mowa, aby ograniczać transmisje pomiędzy jednostkami służby zdrowia. Jest w tej chwili bardzo pilna potrzeba, aby znaleźć zastępstwa dla tych pielęgniarek i lekarzy, żeby ta choroba się nie rozprzestrzeniała
- ocenił Bogdanowicz.
Jak poinformował rzecznik wojewody Adrian Mól w grupie 73 nowych zakażeń są osoby z Bydgoszczy, Torunia, Włocławka, Inowrocławia oraz powiatów chełmińskiego, bydgoskiego, żnińskiego, sępoleńskiego, świeckiego i włocławskiego. Dodał, że bardziej szczegółowe informacje o zakażonych zostaną przekazane w piątek.