Podczas pandemii koronawirusa nie brakuje spekulantów szukających szybkiego zarobku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na cel wzięli oni rynek energii. To właśnie spekulacyjna działalność podmiotów m.in. ze Szwajcarii doprowadziła w ostatnim czasie do poważnego spadku cen prądu na polskim rynku. To efekt bardzo niskiej obecnie wartości certyfikatów CO2 (powiązanych z ceną prądu), które od dawna są zbyt łatwo wykorzystywane przez zagraniczny kapitał do zarabiania ogromnych pieniędzy.
Niestety, ofiarą takich spekulacyjnych działań padają polskie firmy energetyczne, które w takiej sytuacji muszą pilnie szukać dodatkowych źródeł zabezpieczenia prowadzonych na rynku energetycznym transakcji. To w okresie zagrożenia koronawirusem jest bardzo trudne i może dla niektórych przedsiębiorców oznaczać bankructwo.

Wczytuję ocenę...
Promuj niezależne media! Podaj dalej ten artykuł na Facebooku i Twitterze
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Tagi