Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Niemiecki gigant padł w Kielcach. Ważna wygrana VIVE w Lidze Mistrzów piłkarzy ręcznych

Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce pokonali we własnej hali niemiecki THW Kiel 32:30 w meczu 14. kolejki Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski dzięki zwycięstwu z gigantem Bundesligi zajęli trzecie miejsce w grupie B na koniec fazy zasadniczej rozgrywek.

kielcehandball.pl

Ostatni mecz grupowy miał duże znaczenie dla mistrzów Polski, którzy w razie zwycięstwa rywalizację w grupie B zakończyliby na trzecim miejscu. Sobotni pojedynek nie mógł natomiast zmienić sytuacji niemieckiej ekipy, która już wcześniej zapewniła sobie pierwsza lokatę i bezpośredni awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Zespół z Kilonii przyjechał do Kielc niemal w najsilniejszym składzie, jedynie bez duńskiego bramkarza Niklasa Landina. W polskiej drużynie zabrakło kontuzjowanych Mariusza Jurkiewicza i Tomasza Gębali.

Wynik meczu otworzył Szwed Lukas Nilsson, ale kielczanie odpowiedzieli trafieniami Arkadiusza Moryty i Hiszpana Angela Fernaneza Pereza. Kolejny fragment to coraz lepsza gra gości, którzy w 11. min - po bramce Patricka Wiencka - prowadzili 8:6. Sygnał do odrabiania strat dał niemiecki bramkarz PGE VIVE Andreas Wolff, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Już sześć minut później do remisu (10:10) doprowadził Słoweniec Blaz Janc.

Rewelacyjna postawa bramkarza Andreasa Wolffa pomogła VIVE ograć lidera Bundesligi w Lidze Mistrzów

W 35. min dwiema świetnymi interwencjami popisał się w ciągu kilku sekund Wolff, ale jego koledzy nie potrafili tego wykorzystać. Moryto zmarnował karnego, a do kieleckiej bramki trafił Rune Dahmke i gospodarze przegrywali 18:21. Dwie minuty później po ósmej już bramce Ekberga, zespół z Kilonii wygrywał już czterema trafieniami (22:18).

W 40. min Wolff obronił rzut karny wykonywany przez Ekberga, a do siatki rywali trafił z linii siedmiu metrów Hiszpan Julen Aginagalde i VIVE zmniejszyło straty do dwóch bramek (20:22), a po celnym rzucie Alexa Dujshebaeva do jednej (24:25).

W ostatnich minutach ciężar gry wziął na siebie Alex Dujshebaev. Po jego rzucie w 55. min był  remis (28:28). Ostatnie fragmenty spotkania kibice oglądali na stojąco. W 59. min. Wolff obronił rzut Ekberga, a Mateusz Jachlewski dał gospodarzom upragnione prowadzenie (31:30). Sukces kielczan 10 sekund przed końcem przypieczętował Karacic.

PGE VIVE Kielce – THW Kiel 32:30 (16:18)

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#PGE VIVE Kielce #piłka ręczna #THW Kiel #Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo