Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Trener Sandecji: utrzymanie nadrzędnym celem

"Naszym nadrzędnym celem jest jak najszybsze zdobycie tylu punktów, aby zapewnić sobie utrzymanie w pierwszej lidze" – powiedział Tomasz Kafarski, trener piłkarzy Sandecji Nowy Sącz.

Slopet / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)

Ekipa z Małopolski zajmuje obecnie dwunaste miejsce w tabeli z dorobkiem 25 punktów. Jej przewaga nad strefą spadkową wynosi tylko pięć punktów. To jasno determinuje plany sportowe.

Wykonanie tego zadania może być o tyle utrudnione, że do drugiej rundy zespół przystąpi osłabiony brakiem Thiago. Brazylijski pomocnik, który w pierwszej części sezonu był wyróżniającym się zawodnikiem, przeszedł do Cracovii. W jego miejsce nie pozyskano żadnego nowego gracza, natomiast do kadry pierwszego zespołu włączono sześciu młodych piłkarzy z klubowej akademii.

"W klubie od pewnego czasu zmieniły się priorytety i staramy się wprowadzać do pierwszego zespołu jak najwięcej naszych wychowanków. Trudno ich na razie traktować jako wzmocnienie, ale może któryś z nich takim się okaże. Zdajemy sobie sprawę, jakim zawodnikiem był Thiago, ale mam nadzieję, że jego odejście nie będzie aż tak bardzo odczuwalne. W każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo, a celem nadrzędnym jest jak najszybsze zdobycie tylu punktów, aby zapewnić sobie utrzymanie"

– stwierdził Kafarski.

Wiosną nie zagra także Bartłomiej Kasprzak, który wznowił treningi po zerwaniu więzadeł. Uraz ten się jednak odnowił i pomocnika czekają kolejne miesiące rehabilitacji.

Sandecja do drugiej części sezonu przygotowywała się na swoich obiektach oraz na zgrupowaniu w Chorwacji. Drużyna zagrała dziewięć sparingów, w których odniosła trzy zwycięstwa, dwa razy zremisowała i poniosła cztery porażki.

"Jestem zadowolony z tego, jak wyglądał nasz okres przygotowawczy. Praktycznie od miesiąca trenujemy na naturalnych boiskach, co w zeszłym roku było nie do zrobienia ze względu na aurę"

– podkreślił Kafarski.

Poprzedni sezon Sandecja zakończyła na czwartym miejscu i długo liczyła się w walce o awans. Inna sprawa, że klub z Nowego Sącza i tak nie dostałby licencji na grę w ekstraklasie, gdyż jego obiekt nie spełnia wymogów. Pod tym względem nic się nie zmieniło, więc trudno o bardziej ambitne plany sportowe.

W pierwszym wiosennym meczu sądeczanie zmierzą się 29 lutego z GKS w Tychach.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo