Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Naraził się władzy, bądźmy z nim solidarni”. Tusk publicznie broni Giertycha!

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zdecydowała dziś o ukaraniu mec. Romana Giertycha karą porządkową w wysokości 3 tys. zł. Jak tłumaczy sędzia Izby Adam Tomczyński, „mec. Giertych postanowił z sali sądowej uczynić wiec polityczny”. Mecenas od razu stwierdził, że nie zapłaci kary, a w jego obronie stanął nawet... Donald Tusk!

Donald Tusk, Roman Giertych,
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska, Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Dziś Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego rozpoznawała kasację prokuratora generalnego od decyzji adwokackiego sądu dyscyplinarnego utrzymującego umorzenie postępowania dyscyplinarnego w sprawie wypowiedzi medialnych mec. Giertycha. Po rozpoczęciu posiedzenia w Izbie Dyscyplinarnej, głos zabrał Giertych.

- To, że dziś po raz pierwszy w życiu, od 25 lat jak praktykuję prawo, nie wstałem na przyjście osób ubranych w togi sędziowskie, jest wynikiem tego, że złamano konstytucję i doprowadzono do tego, że panowie uważacie, iż jesteście powołanymi sędziami

- mówił Giertych.

- Jak mogliście zgodzić się po tylu latach kariery (...), żeby dać się sprowadzić do roli instrumentu partii rządzącej, aby dyscyplinować innych kolegów

- zwracał się Giertych do składu sędziowskiego.

Przewodniczący składu sędzia Tomasz Przesławski upominał Giertycha. - Nie może pan nikogo upomnieć dlatego, że nie jest pan sądem - odpowiedział mec. Giertych. Wówczas ogłoszono przerwę, po której wydano postanowienie o nałożeniu kary porządkowej. Po posiedzeniu mec. Giertych na Twitterze zapowiedział, że nie zamierza płacić grzywny. 

Za moje wystąpienie tzw. ID SN ukarała mnie grzywną w wysokości 3000 złotych. Ponieważ nie jest to sąd, to grzywny nie zapłacę. Zgodnie z art. 51 ustawy o ustroju sądów powszechnych nieopłacona grzywna zamienia się na areszt do 7 dni. Będzie to bezprawne pozbawienie wolności

- czytamy we wpisie.

Okazuje się, że Roman Giertych może liczyć na sojusznika w postaci Donalda Tuska. Były premier przekonuje, że trzeba być solidarnym z mecenasem.

Roman Giertych naraził się władzy ujawniając jej korupcyjny charakter i broniąc jej oponentów. Dziś po raz kolejny obnażył też istotę jej bezprawnych działań w wymiarze sprawiedliwości. Nie darują mu tego. Możemy się z nim różnić, ale w tej sprawie bądźmy z nim solidarni

- napisał Donald Tusk.

 

 



Źródło: twitter.com, niezalezna.pl,

 

#Roman Giertych #Donald Tusk

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo