Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Pojedynek gigantów dla Djokovica. Federer pokonany w półfinale Australian Open

Rozstawiony z "dwójką" Novak Djokovic jest o krok od obrony tytułu w wielkoszlemowym turnieju Australian Open. Serbski tenisista pewnie pokonał w półfinale Rogera Federera po trzysetowym pojedynku.

facebook.com/djokovicofficial

Federer już w dwóch wcześniejszych spotkaniach był bliski wyeliminowania. W trzeciej rundzie stoczył pięciosetowy pojedynek z reprezentantem gospodarzy Johnem Millmanem, w którym był o dwie piłki od odpadnięcia, a w ćwierćfinale cudem pokonał Amerykanina Tennysa Sandgrena broniąc siedem piłek meczowych. W piątek jego walkę nie tylko z rywalami, ale i własnymi kłopotami zdrowotnymi zakończył Djokovic.

Szwajcar piątkowy pojedynek zaczął obiecująco. Wykorzystał fakt, że Serb miał duże kłopoty z utrzymaniem własnego podania i prowadził w pierwszej odsłonie 4:1 oraz 5:2. Zawodnik z Bałkanów zabrał się za odrabianie strat właściwie w ostatniej chwili - w piątym gemie przegrywał 0:40, ale obronił wszystkie trzy "break pointy", a później doprowadził do remisu 5:5. Pomógł mu w tym nieco rywal, który zaczął seryjnie popełniać niewymuszone błędy. Tie-break miał już jednostronny przebieg i zakończył się pomyślnie dla wyżej notowanego z graczy.

Pojedynek gigantów dla Djokovica. Federer pokonany w półfinale Australian Open

W przerwie 38-letni tenisista z Bazylei poprosił o przerwę medyczną, a o wizytę fizjoterapeuty poprosił wówczas też Djokovic. Federer już w ćwierćfinale miał kłopoty z pachwiną, ale podkreślał po tym spotkaniu, że stara się z wszystkich sił walczyć do końca i nie kreczować (media zaznaczają, że jeszcze nigdy tego nie zrobił).

Tym razem również dotrwał do końca pojedynku, ale w dwóch kolejnych setach nie był w stanie już poważniej zagrozić przeciwnikowi. Jego kłopoty były widoczne zarówno po sposobie poruszania się po korcie, jak i jakości uderzeń. Zarówno w drugiej, jak i trzeciej odsłonie o jego porażce zdecydowało jedno przełamanie - odpowiednio - w dziesiątym i szóstym gemie. Mecz zakończył 35. niewymuszonym błędem, posyłając piłkę w siatkę.

Muszę podkreślić, że bardzo szanuję Rogera za to, że wyszedł na dzisiejszy mecz. Oczywistym było, że ma kłopoty ze zdrowiem i nie był w stanie dać z siebie 100 procent. W pierwszym secie udało mi się wrócić do gry. Bardzo istotne było, by rozstrzygnąć tę partię na swoją korzyść. Dzięki temu później byłem bardziej zrelaksowany. Mecz mógł się potoczyć inaczej, gdyby Federer wykorzystał swoje break pointy. Zaczął mecz bardzo dobrze. Początek spotkania był dość nerwowy z mojej strony

- podsumował Djokovic.

Słynni zawodnicy zmierzyli się po raz 50. Po raz 27. lepszy okazał się Serb. W Wielkim Szlemie po raz ostatni Federer pokonał go w 2012 roku podczas Wimbledonu. Djokovic po raz 26. wystąpi w finale wielkoszlemowych zmagań. W niedzielę zmierzy się z Austriakiem Dominikiem Thiemem lub Niemcem Alexandrem Zverevem. Rywala pozna w piątek.

Novak Djokovic - Roger Federer 7:6 (7-1), 6:4, 6:3

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Novak Djokovic #Roger Federer #tenis #Australian Open

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo