Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Nie ma miejsca dla Kubicy w BMW

Jonathan Aberdein z RPA, a nie Robert Kubica, został szóstym kierowcą startującego w serii wyścigowej DTM (Deutsche Tourenwagen Masters) fabrycznego zespołu BMW. To oznacza, że Polak na pewno nie będzie występował w tym teamie.

twitter.com/BMWMotorsport

Mieszkający w Kapsztadzie 21-letni Aberdein w poprzednim sezonie startował w barwach tzw. klienckiego teamu Audi Sport Team WRT i zajął 10. miejsce w klasyfikacji generalnej. W tym roku Audi ponownie nie zaproponowało mu stałego miejsca w zespole fabrycznym, więc skorzystał z oferty BMW.

Jonathan Aberdein został kierowcą BMW. Robert Kubica w najbliższym sezonie nie wystąpi w tym teamie

W tej sytuacji jedyną możliwością dla Kubicy startów w tegorocznym sezonie w serii DTM jest wejście do zespołu klienckiego, na co - według nieoficjalnych informacji – zgodę wyraziło już kierownictwo zespołu Formuły 1 Alfa Romeo, w którym krakowianin ma w tym roku być kierowcą testowym i rozwojowym.

Warunkiem startów Kubicy jest sfinansowanie takiego zespołu przez PKN Orlen. Koszt sezonu to kwota około 6 mln euro, tyle płacili w 2019 roku inni zawodnicy o takim statusie.

Dla serii DTM rozwiązanie z zespołem klienckim jest bardzo ważne. Po odejściu z cyklu teamu Aston Martin, w serii ma startować tylko 14 samochodów – po sześć fabrycznych ekip Audi i BMW oraz dwa prywatne.

Dwa lub nawet cztery dodatkowe samochody na torze zwiększą prestiż serii DTM, która ostatnio nie cieszyła się w Niemczech rosnącym zainteresowaniem.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Robert Kubica #DTM #BMW

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo