- Przypisywanie Romanowi Dmowskiemu prorosyjskości jest absolutną aberracją. Prawdziwym kontynuatorem myśli Dmowskiego były walczące z Moskwą Narodowe Siły Zbrojne, byli Żołnierze Niezłomni. To była realizacja myśli Dmowskiego, na pewno nie działania panów Giertychów. Natomiast tradycję „polityki realnej” Korwina-Mikke Dmowski najgoręcej zwalczał – powiedział w „Wywiadzie z chuliganem” Antoni Macierewicz, którego ojciec i dziadek byli działaczami Narodowej Demokracji. W jaki sposób komuniści próbowali przekształcić tę tradycję w prorosyjską i jakie mity o Dmowskim upowszechnia Konfederacja? – obejrzyj mocną rozmowę poniżej.
Co Macierewicz sądzi o przypisywaniu Dmowskiemu prorosyjskich poglądów przez polityków Konfederacji?
- To jest oczywiste kłamstwo. Dmowski był antyniemiecki, a nie prorosyjski. Dmowski szukał rozwiązania, które w ówczesnej geopolityce pozwalało odbudować siłę polską po to, żeby w momencie gdy nadejdzie odpowiednia sytuacja geopolityczna, wykorzystać ją dla budowy niepodległego państwa polskiego. Dokładnie tak samo, jak Piłsudski szukał, będąc antyrosyjskim, szukał takich możliwości po stronie austriackiej, a potem także niemieckiej. Co skończyło się uwięzieniem go w Magdeburgu. Podobnie jak w przypadku Dmowskiego skończyło się tym, że musiał emigrować na Zachód. Obaj się spotkali w sytuacji takiej, która pozwoliła odbudować niepodległe państwo polskie
– wyjaśnił w rozmowie z Piotrem Lisiewiczem Macierewicz.
Natomiast absolutnie obca była Dmowskiemu tradycja, na którą powołuje się Janusz Korwin-Mikke.
- Nie jest przypadkiem, że Korwin-Mikke nazwał swoja partię Unią Polityki Realnej, nawiązując do Stronnictwa Polityki Realnej, działającego na przełomie XIX i XX wieku. Było ono stronnictwem popierającym panowanie caratu w Polsce. Roman Dmowski był najostrzejszym krytykiem tego właśnie Stronnictwa
– stwierdził Macierewicz w programie Radia Poznań i Telewizji Republika.
Dlaczego Konfederacja nie ma prawa do tradycji endeckiej?
- Nie ma i nie będzie w Polsce prorosyjskiej prawicy. Jest w Polsce grupa polityków wywodzących się ze środowiska pana Romana Giertycha, która próbuje wykorzystać polską myśl patriotyczną do tego celu. Ale ta manipulacja nigdy nie udawała się w przeszłości i nie uda się także teraz. Nie ma prorosyjskiej myśli niepodległościowej, bo współczesna Rosja jest formacją kontynuującą doświadczenia sowieckie. Blisko 90 proc. ludzi podejmujących najważniejsze decyzje w aparacie rosyjskim to ludzie z komunistycznych służb, ci którzy mordowali Polaków, niszczyli polskość, dla których polskość jest największym niebezpieczeństwem
– uważa Macierewicz.
Cała rozmowa z Macierewiczem o Konfederacji, podszywaniu się przez formacje prorosyjskie pod tradycję Narodowej Demokracji i rosyjskiej agenturze wpływu w Europie poniżej: