Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Senatorowie PiS spotkali się z Komisją Wenecką. Marek Pęk zdradza przebieg rozmowy

- Można powiedzieć, że mówiliśmy to, co mówiliśmy od samego początku - ta ustawa jest z jednej strony elementem szerszej reformy wymiaru sprawiedliwości, którą realizujemy, do której mamy mocny, demokratyczny mandat, z drugiej strony - jest w naszym przekonaniu konieczna reakcją legislacyjną na pewną sytuację anarchii, która pojawia się we władzy sądowniczej - powiedział w rozmowie z Lidią Lemaniak senator PiS Marek Pęk, który uczestniczył w spotkaniu senatorów PiS z delegacją Komisji Weneckiej.

Marek Pęk
fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

Delegacja Komisji Weneckiej, w której składzie są eksperci z Bułgarii, Irlandii, Szwecji i Niemiec, przyjechała w czwartek do Warszawy na dwudniowe rozmowy w związku z pracami nad przygotowaniem opinii na temat nowelizacji m.in. Prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawy o Sądzie Najwyższym. W związku z tym, że Senat ma zająć się nowelizacją ustaw sądowych na posiedzeniu w dniach 15-17 stycznia, KW postanowiła, że jej sprawozdawcy przygotują opinię w trybie pilnym.

Z Komisją Wenecką spotkała się m.in. grupa senatorów Prawa i Sprawiedliwości.

Senator Marek Pęk pytany przez Niezalezna.pl o to, czy rozmowa z Komisją Wenecką była rzeczowa, odpowiedział, że "nie do końca".

Oczekiwaliśmy, że przedstawiciele Komisji Weneckiej będą mieli już swoją wypracowaną opinię, jakiś punkt widzenia na temat poszczególnych rozwiązań, ale oni tak naprawdę oczekiwali od nas z jednej strony - przedstawienia celów politycznych tej ustawy i kontekstu prawnego

- mówił,

Senator PiS podkreślił, że "można powiedzieć, że mówiliśmy to, co mówiliśmy od samego początku - ta ustawa jest z jednej strony elementem szerszej reformy wymiaru sprawiedliwości, którą realizujemy, do której mamy mocny, demokratyczny mandat, z drugiej strony - jest w naszym przekonaniu konieczna reakcją legislacyjną na pewną sytuację anarchii, która pojawia się we władzy sądowniczej".

Nie było jeszcze takiej sytuacji w polskim porządku prawnym, żeby sędziowie podważali status innych sędziów i przypisywali sobie suwerenne kompetencje chociażby prezydenta RP. Na to trzeba po prostu zareagować. Mówiliśmy ponadto, że w sferze tych rozwiązań, szczególnie dotyczących apolityczności sędziów, nie wprowadzamy niczego takiego, co nie jest spotykane w innych systemach praw członkowskich. Apolityczność jest powszechnie uznaną i restrykcyjnie również przestrzeganą zasadą w sądownictwie, nie tylko ta niezawisłość, która jest szczególnie w Polsce odmieniana przez wszystkie przypadki, jakby była tylko jedną zasadą, tylko jednym punktem odniesienia władzy sądowniczej

- dodał.

Marek Pęk pytany przez nas czy można było odczuć, że nastawienie Komisji Weneckiej było w jakiś sposób negatywne, odpowiedział "nie".

To nie jest moje pierwsze spotkanie z przedstawicielami Komisji Weneckiej. W poprzedniej kadencji na jednym, czy na dwóch byłem. Od strony kurtuazji, kultury, nie można mieć zastrzeżeń. To było spotkanie rutynowe, robocze. Kwestia sympatii czy antypatii ma drugorzędne znaczenie

- dodał.

Dla mnie - co podnosiłem na spotkaniu z delegacją Komisji Weneckiej - jest dziwna sytuacją i zdecydowanie przedwczesną, że Komisja Wenecka wchodzi w proces ustawodawczy. Według mnie jest to wizyta przedwczesna. My - tak naprawdę - mówimy o koncepcji, ustawie, która przyszła do nas z Sejmu, ale przecież może ulec zmianie w Senacie

- wyjaśnił senator PiS.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#PiS #Marek Pęk #Komisja Wenecka

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Lidia Lemaniak
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo