Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Norwegowie pod wrażeniem Polaków. Nasi skoczkowie pokazali moc w Klingenthal

Norweskie media podkreśliły, że Polska wygrała konkurs drużynowy w Klingenthal z pozycji siły, bezdyskusyjnie i w wielkim stylu. Natomiast ekipa Norwegii, która liczyła na sukces, zajęła dopiero czwarte miejsce.

facebook.com/pg/Piotr-Żyła-Official

Polska odniosła silne zwycięstwo przed Japonią i Austrią, a Norwegia nie była w stanie nawiązać walki z tymi zespołami i wylądowała poza podium, zajmując dopiero przykre czwarte miejsce

- skomentowała agencja NTB.

Musimy zagryźć zęby i pogodzić się z tą porażką, chociaż uważam, że jesteśmy dobrym zespołem i byliśmy w stanie osiągnąć lepszy wynik. Tego dnia zabrakło nam szczęścia

- powiedział po konkursie Robert Johansson na antenie kanału telewizji NRK.

Piotr Żyła w Klingenthal był bliski poprawienia rekordu skoczni. Jego próba była fenomenalna

Komentatorzy stacji zwrócili uwagę podczas transmisji na "równą dyspozycję Polaków" i słabe skoki Johanna Andre Forfanga, które zaważyły na końcowym wyniku. Pojawiła się też sugestia w żartobliwym tonie, że "być może szeroko opisywane tajemnicze polskie buty zaczęły właśnie działać".

Forfang, który zastąpił Daniel Andre Tandego, leczącego uraz kostki po uderzeniu piątek podczas treningu nartą upuszczoną przez przedskoczka, przyznał: "w tym konkursie bylem najsłabszym ogniwem. Może gdyby Daniel skakał, miejsce byłoby lepsze".

Dziennik "Verdens Gang" ocenił: "tym razem Norwegom wyraźnie nie wyszło, natomiast Polska wygrała zdecydowanie".

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#skoki narciarskie #Puchar Świata w skokach #Klingenthal

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo