Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Lech pokonał rewelację Ekstraklasy. Poznaniacy wygrali z Wisłą Płock

W 17. kolejce Ekstraklasy Lech Poznań pokonał na wyjeździe niedawnego lidera tabeli - Wisłę Płock 2:0. Kolejorz dzięki tej wygranej awansował do grupy mistrzowskiej

twitter.com/_Ekstraklasa_

Pojedynek 17. kolejki rozpoczął się od wydarzenia, na które czekali od wielu lat nie tylko płoccy kibice. Tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego, odbyło się uroczyste podpisanie umowy na budowę nowego stadionu Wisły Płock.

Pierwsze trzydzieści minut spotkania, to gra pozycyjna w środku pola, z rzadka kończona strzałami na bramkę, które i tak nie zagrażały golkiperom. Nawet przy wykonywaniu stałych fragmentów gry brakowało zawodnika, który próbowałby przeciąć lot piłki i skierować ją do siatki. Dopiero w 30. min. pozycję do strzału wypracował sobie Dominik Furman, ale na gola trzeba było poczekać do 33. min.

Akcję zapoczątkował Joao Amaral, który idealnie podał do Tymoteusza Puchacza, który mocnym strzałem wpakował idealnie piłkę pod poprzeczką. Goście prowadzili 1:0 po pierwszej składnej sytuacji stworzonej przez "Kolejorza".

Lech Poznań prowadził w Płocku po bramce Puchacza

Po przerwie goście całkiem zepchnęli płocką drużynę do defensywy. Zawodnicy gospodarzy nie mieli pomysłu, jak zagrozić bramce rywali. Piłkarze Lecha również zwolnili tempo, częściej zagrywali do swojego bramkarza niż na pole karne Wisły. W 65. min. Lech przeprowadził składną akcję. Christian Gytkjaer dostał piłkę na 11. metrze, ale jego uderzenie zablokował Piotr Marcjanik.

Ostatnie dziesięć minut było szybkie, Wisła włączyła się do walki, częściej przebywała na połowie przeciwników, ale nie potrafiła znaleźć sposobu na skutecznie grających obrońców Lecha. Płocczanie atakowali, ale to goście podwyższyli wynik spotkania. Już w doliczonym czasie gry goście wyszli z kontrą i do bramki Daehne, po podaniu Pedro Tiby, trafił Gytkjaer, ustalając wynik spotkania.

                      

Wisła Płock - Lech Poznań 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Tymoteusz Puchacz (30), 0:2 Christian Gytkjaer (90+1)

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 4 501.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Wisła Płock #Lech Poznań #ekstraklasa

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo