Edyta Pazura opowiedziała o początkach swojego związku z Cezarym Pazurą. 19-letnia wówczas dziewczyna poznała znanego aktora w pociągu. Miał 45 lat. Od tamtej pory ich związek był pod ostrzałem krytyki. Mówiąc o swoich przeżyciach, nie kryła łez. - Podczas wywiadu były: radość, smutek, śmiech, gorycz, a nawet łzy.... Zawsze jednak warto walczyć o swoje szczęście... Cieszę się że wytrwaliśmy. Nie wyobrażam sobie teraz mojego życia bez Czara, Amelki, Antosia, Rity i moich przyjaciół - napisała potem na Instagramie. ⠀
Dla Edyty Pazury udział w programie „W roli głównej” nie był łatwy.
To są emocjonalne przeżycia
- mówiła.
Po nagraniu napisała też na Instagramie, że po raz pierwszy, odkąd poznała swojego męża, opowiedziała tak szczerze o swoich przeżyciach i uczuciach.
Napiszę szczerze. Bardzo bałam się tej rozmowy... Pierwszy raz odkąd poznałam mojego Męża opowiedziałam tak szczerze o swoich przeżyciach i uczuciach, które towarzyszyły mi na początku naszej znajomości i przez ostatnie 12 lat
– stwierdziła.
Podczas wywiadu były: radość, smutek, śmiech, gorycz, a nawet łzy.... Zawsze jednak warto walczyć o swoje szczęście...Cieszę się że wytrwaliśmy. Nie wyobrażam sobie teraz mojego życia bez Czara, Amelki, Antosia, Rity i moich przyjaciół
- dodała.⠀
A teraz ciekawostka. Pierwszy raz Magdę Mołek zobaczyłam 2001 roku w TV Puls. Miałam wówczas 13 lat. Tak się nią zachwycałam, że następnego dnia wstąpiłam do redakcji gazetki szkolnej i zaczęłam przez pewien czas marzyć o dziennikarstwie. Fakt , że byłam bardzo zestresowana spotkaniem z nią, ale na żywo jest jeszcze piękniejsza, przyjacielska i otwarta na ludzi. Nikogo nie ocenia, słucha i rozumie...Mało tego ma mniej zmarszczek ode mnie
– napisała żona Cezarego Pazury.
Zobaczcie sami: