

Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker przypomniał, że w 2015 PiS zaprezentował program, który został zrealizowany. Dla polityków opozycji przyniósł do studia prezent, który przypominał o tym, co działo się za czasów rządów PO-PSL.
– To jest cysterna wstydu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego – zaczął Szefernaker.
Emocje wzięły górę. Krzysztof Paszyk z PSL przerywał mówiąc „a gdzie są wasze wagoniki wstydu z ruskim węglem”.
Ja rozumiem, że pan wstydzi się tego. (…) W 2015 roku zaprezentowaliśmy rewolucyjny program, z 500+, skróceniem wieku emerytalnego, a co mówił minister finansów w rządzie PO-PSL? „Piniendzy nie ma i nie będzie”. To jest cysterna wstydu PO-PSL. Pan zadał pytanie, skąd te pieniądze (na realizacje programów – red.). Taka jedna cysterna to strata Skarbu Państwa około 40 tys. zł, a za rządów Platformy i PSL 400 takich dziennie hulało po Polsce. Chciałbym, panie redaktorze, taką cysternę wręczyć panom z PSL i PO. To jest symbol waszych rządów
– powiedział Szefernaker.
Polityk zaniósł i postawił między Krzysztofem Paszykiem i Dariuszem Jońskim – reprezentującym w programie Koalicję Obywatelską (do której należy Platforma Obywatelska – red.)
"Wy jak wrócicie do władzy, to te cysterny dalej będą hulać" - dodał polityk PiS.
Po chwili politycy schowali pod stół "cysternę wstydu".
Pieniądze za waszych rządów prędzej wyjadą kolejnymi cysternami wstydu, niż trafią do kieszeni obywateli
– dodała Beata Kempa.
.@szefernaker w #Woronicza17: Mówiliście, że „pieniędzy nie ma i nie będzie”#wieszwięcej pic.twitter.com/rCRbjcualc
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) 8 września 2019