Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Bolid Roberta Kubicy w ogniu

Pożar silnika w bolidzie Roberta Kubicy podczas kwalifikacji do niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Belgii spowodował, że Polak będzie startował z alei serwisowej. Kierowcy nic się nie stało, opuścił bolid o własnych siłach, a ogień ugasiły służby techniczne. Pole position wywalczył Charles Leclerc z Ferrari.

williamsf1.com

Williams zapowiadał poprawki techniczne swojego bolidu podczas przerwy wakacyjnej. Najwyraźniej niewiele z tego wyszło. Russell i Kubica w kwalifikacjach do Grand Prix Belgii zajęli ostatnie pozycje. Na domiar złego Polak miał poważną awarię silnika. Samochód Kubicy w pewnym momencie zaczął się palić.

Poważne problemy z bolidem Roberta Kubicy

To był już drugi pożar silnika podczas GP Belgii. W piątek w płomieniach stanęła jednostka napędowa Meksykanina Sergio Pereza z teamu Racing Point, także przygotowana przez Mercedesa.

Internauci skomentowali sytuację w humorystyczny sposób

Leclerc po raz trzeci w karierze wywalczył pole position. W poprzednich latach przez sześć ostatnich sezonów pole position zdobywali tu kierowcy ekipy Mercedesa. Drugi czas kwalifikacji do GP Belgii zanotował partner Leclerca z zespołu Niemiec Sebastian Vettel, obaj ruszą z pierwszej linii startowej. Z drugiej pojadą kierowcy Mercedesa obrońca tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton i Fin Valtteri Bottas.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Formuła 1 #Robert Kubica #Williams #Charles Leclerc #bolid w ogniu

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo