Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Zarzuty dla Anny M. To ona miała rzucić się z nożem na dzieci

Zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa usłyszała 37-letnia mieszkanka Kramska, która na początku czerwca dźgnęła nożem swoje dzieci i siebie. Kobieta nie przyznała się do winy.

Zdjęcie ilustracyjne
fot. pixabay.com

W wyniku ciosów nożem zmarł ośmioletni chłopiec, pięciomiesięczny trafił do szpitala z ranami ciętymi. Do szpitala została przewieziona również 37-latka. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie prok. Marek Kasprzak poinformował, że kobieta została przesłuchana w ub. tygodniu, po uzyskaniu zgody biegłych psychiatrów.

"Prokurator przedstawił Annie M. zarzut zabójstwa ośmioletniego Miłosza i usiłowania zabójstwa pięciomiesięcznego Patryka. Kobieta nie przyznała się do zarzucanych jej czynów"

– powiedział prok. Kasprzak.

Prokuratura nie ujawnia, jakie wyjaśnienia złożyła Anna M. Decyzją sądu kobieta trafiła na oddział psychiatryczny aresztu śledczego jako tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. Rzecznik podał, że Anna M. zostanie prawdopodobnie przebadana przez biegłych psychiatrów, którzy m.in. ocenią, czy w chwili popełnienia czynu była poczytalna.

Przeprowadzona przed tygodniem sekcja zwłok ośmiolatka wykazała, że śmierć chłopca nastąpiła z powodu masywnego krwotoku wewnętrznego, spowodowanego ranami kłutymi klatki piersiowej.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#zarzuty #prokuratura #Kramsk #zabójstwo

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo