Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Szef MON w USA: „Polska musi być silna. A że to nie wszystkim się podoba…”

- Wczoraj prezydenci Polski i USA podpisali deklarację o współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Bez waszej służby nie byłoby to możliwe - powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej w trakcie spotkania z polskimi i amerykańskimi żołnierzami w Waszyngtonie.

zdjęcie ilustracyjne
st.szer. Wojciech Król/CO MON

Dziś szef MON spotkał się z plutonowym M. Kulasem oraz sierżantem C. Speckiem, którzy w 2009 roku służyli razem na misji w Afganistanie. W trakcie jednego z patroli w prowincji Ghazni, kiedy doszło do walki z Talibami polski żołnierz został ranny. Pierwszej pomocy rannemu Polakowi udzielił sierż. Corey Speck. Podczas całego zdarzenia śmierć poniósł 1 polski żołnierz, a 4 zostało rannych.

Na spotkaniu obecny był również por. Karol Cierpica, uczestnik wielu misji wojskowych, któremu podczas jednego najgroźniejszych ataków na bazę Ghazni, uratował życie amerykański sierżant Michael Ollis. Polski oficer był w grupie tych, którzy jako pierwsi poderwali się do obrony.

Minister Błaszczak podczas spotkania podkreślał, że Polska przez lata udowodniła, że jest wiarygodnym sojusznikiem, a służba polskich żołnierzy jest ceniona przez dowódców wielu armii.

Spotkanie weteranów misji w Afganistanie oraz Polonii połączone było z prezentacją dwóch odcinków serialu „Weterani: Wyrwani śmierci” w reżyserii Grzegorza Zasępy,  prezentujących te dwie historie, które już na zawsze połączyły rodziny Polaków i Amerykanów. .

- Polska musi być silna. Bo kiedy jest silna, jest bezpieczna. Jeśli jest bezpieczna, to Polacy mogą się rozwijać. To polska gospodarka może się rozwijać. To jest moje zadanie, które traktuję bardzo poważnie. To jest też priorytet rządu Prawa i sprawiedliwości. A więc - bezpieczeństwo. A że to nie wszystkim się podoba. No tak jest na świecie, że są tacy, którzy nie chcieliby, żeby Polska była silna

- mówił przed spotkaniem dziennikarzom szef MON-u.

Gospodarzem tego uroczystego spotkania był attaché wojskowy w Waszyngtonie generał Cezary Wiśniewski. W zgromadzeniu udział wzięli przedstawiciele Polonii z Filadelfii, New York, New Jersey, Kalifornii, Bostonu, a także zaproszeni przedstawiciele amerykańskich środowisk  militarnych z Waszyngtonu. Na zakończenie wzruszającego spotkania, Tadeusz Antoniak - przewodniczący Komitetu Obchodów Katastrofy Smoleńskiej i Ludobójstwa Katyńskiego, który był pomysłodawcą spotkania, w podziękowaniu za działania na rzecz obronności Polski, wręczył pamiątkowy ryngraf ministrowi Błaszczakowi. Ryngraf przedstawia wizerunek pomnika poświęconego żołnierzom niezłomnym, który stanął w Amerykańskiej Częstochowie w 2016 roku, a który odsłaniał prezydent Andrzej Duda

- poinformowała Małgorzata Schulz z Waszyngtonu specjalnie dla Niezależnej.pl.

Szef MON od 10 czerwca przebywa z wizytą w USA. W poniedziałek spotkał się z dowództwem bazy Eglin, gdzie stacjonują samoloty F-35. Pod koniec maja br. Polska wysłała zapytanie ofertowe w sprawie zakupu 32 samolotów F-35A.

11 czerwca minister Błaszczak spotkał się w Waszyngtonie z pełniącym obowiązki sekretarza obrony USA Patrickiem Shanahanem, z którym rozmawiał na temat wzmocnienia dwustronnych relacji wojskowych pomiędzy krajami, a także współpracy w ramach sojuszu NATO.

Szef MON rozmawiał także z ambasadorem Johnem Boltonem oraz J. Inhofem, przewodniczącym Senackiej Komisji ds. Sił Zbrojnych i z senatorem Richardem Shelbym, kończąc tym samym pierwszy etap negocjacji ws. wzmocnienia obecności wojsk USA w Polsce.

 



Źródło: niezalena.pl

 

#Błąszczak #MON #USA

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo