Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Królestwo za dzienniki Millera

Gdyby Leszek Miller prowadził szczery dziennik, wielką zyskałby cenę na księgarskim rynku. Za młodu przecież obracał się w kręgach najwyższych władz komunistycznych, które Zachód, a także EWG, postrzegały jako kapitalistyczno-imperialistyczne zło.

Jako premier Miller negocjował z Unią Europejską, ale ze Wschodem nie pozwalał do końca zerwać, a dziś jest w centrum „zachodniego zła” i być może będzie głosował za sankcjami na Rosję. Jeśli świat przewróci się w ciągu dekady jeszcze raz i Chińczycy będą dominować w świecie, kto wie, może były premier z SLD będzie zasiadał w jakiejś radzie w Pekinie? Dzienniki takiego zmieniającego fronty polityka byłyby skarbem, za który można oddać królestwo. Choć nie mam królestwa na zbyciu, to jednak nie jest ono potrzebne – eksczłonkowie PZPR nigdy po sobie szczerych dzienników nie zostawiają.

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#Miller #SLD

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Jakub Augustyn Maciejewski
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo